Kujawsko-Pomorska Lista Płac 2010. Podsumowanie: zarabiamy więcej, ale na czarno (raport specjalny)

Czytaj też:Kujawsko-Pomorska Lista Płac 2010. Część 2: zarobki urzędników, nauczycieli, policjantów i żołnierzy (raport specjalny)

Dziś podsumowujemy akcję zbierania informacji o dochodach mieszkańców regionu.

Wiele osób komentowało na bieżąco poszczególne odcinki naszych raportów. Wybraliśmy kilka opinii. Oto one:

Dadzą mniej na pogrzeby, a więcej na bezrobotnych: - Szara strefa kwitnie i tak będzie nadal, skoro państwo w tym pomaga! Zarabiam 2 tys. zł na rękę i kwota pewnie pozostanie bez zmian. Tyle że już niedługo będę pracował na czarno. Na razie jestem zatrudniony w zakładzie pogrzebowym w powiecie inowrocławskim. Szef już zapowiedział, że, gdy od marca zmniejszy się zasiłek pogrzebowy (z ok. 6,5 tys. zł do 4 tys. zł - red.), będzie zmuszony zwolnić niektórych pracowników. I, jeśli ktoś chce w ogóle mieć na chleb, może zostać, ale na czarno. Wszyscy się zgodzili! Taki jest mądry nasz rząd: zaoszczędzi na zasiłkach pogrzebowych, by te pieniądze wydać na zasiłki dla bezrobotnych. My oficjalnie oczywiście pójdziemy do pośredniaka! Wiem, że wiele zakładów pogrzebowych zapowiedziało redukcje etatów. Pracownicy, którzy potrafią na przykład grać na trąbce, zawsze jakoś sobie dorobią na pogrzebach, także w szarej strefie! ANONIMOWY CZYTELNIK

Sam płacę w kopercie! -  Jestem przedsiębiorcą i zatrudniam kilku pracowników. Myślę, że nie wszyscy mieszkańcy naszego regionu uczciwie podają, ile zarabiają. Przeważnie zaniżają swoje dochody, czyli podają tylko to, co jest oficjalnie podane na liście płac. Dlatego wychodzi aż tak mało! Często zatrudniony ma udokumentowane minimalne wynagrodzenie, a szef wypłaca mu dodatkowe pieniądze. Wtedy płaci niższe podatki. Wielu z nas musi oszczędzać, żeby ludzie w ogóle mieli pracę, jest ciężko. Medal ma więc, jak zwykle, dwie strony. Jesteśmy obciążeni ogromnymi kosztami pracy i ani ZUS, ani urząd skarbowy, nie podaruje nam złotówki. I będzie tak do czasu, dopóki nie zmieni się prawo, które wyraźnie dyskryminuje biznesmenów. Sam jestem przedsiębiorcą, który musi nieźle kombinować, żeby nie splajtować. KRZYSZTOF

Zwykłe kłamstwo! - Przynajmniej drugie tyle, co pokazali pracownicy prywatnych firm, jest wypłacane "pod stołem". Przecież wszyscy wiedzą, że tak jest! Tylko pracownicy instytucji publicznych (szkoły, policja, urzędy, straż pożarna) mają czarno na białym napisane, ile zarabiają. Cała reszta oszukuje i wychodzi na biedotę!!! Tylko, jak to udowodnić? ANONIMOWY INTERNAUTA

Pod stołem? - Nic pod stołem! Nie wszystkie firmy to praktykują! Zmieniłem już kolejną pracę i wszędzie to samo... minimalna krajowa i zero, dokładnie zero za dodatkowe godziny. Fakt, nie są ewidencjonowane, bo PIP udaje, że nie widzi, jak to choćby jest w handlu i przemyśle. Państwowi urzędnicy nie robią kontroli w soboty, bo przecież mają wtedy wolne.

ANONIMOWY INTERNAUTA

Kontrole PIP:  - Państwowa Inspekcja Pracy kontroluje jedynie zakłady państwowe, a tam przestrzega się przepisów. Właśnie, dlaczego nie kontroluje się zakładów prywatnych, gdzie prawo sobie, a praktyka co innego? ANONIMOWY INTERNAUTA

Głodowe pensje nauczycieli: - Nie wierzę w głodowe pensje nauczycieli, i że często pracują za darmo!Rady pedagogiczne są raz na jakiś czas, z dyżurami na przerwie bywa wesoło (pogaduszki). Przygotowanie do zajęć - rutyna, najwygodniej skserować, już nawet nie pisać kredą na tablicy, bo pyli i mają alergię. A sprawdziany? Tablica interaktywna piloty i odpowiedzi automatycznie. Proszę mi wierzyć, że tak bywa. ANONIMOWY INTERNAUTA

Jest tak tylko w filmach: - Widać się, internauto, filmów naoglądałeś! Życzę, by twoje dziecko poszło do takiej szkoły, o której piszesz. Może nawet nauczycieli tam nie będzie trzeba, tylko "tablica interaktywna, piloty, odpowiedzi automatyczne" i wykład z DVD. To już nawet śmieszne nie jest. NAUCZYCIELKA

Jestem nauczycielem, to lekka robota: - Uczę matematyki i radziłbym innym nauczycielom, by nie pisali, jak ciężko pracują, bo to i tak nikogo nie przekona. Ponadto ciągłe jęczenie i narzekanie tej grupy zawodowej (sam w niej jestem), zwyczajnie mnie wkurza! Przecież, jeśli ktoś nie chce pracować w tym zawodzie, może iść na budowę i tam spokojnie zarobi 4 tys. zł na rękę. Zresztą niektórzy nauczyciele też tyle mają, bo dorabiają korepetycjami. Na czarno. NAUCZYCIEL

Ile naprawdę zarabiamy?

Niektórzy Czytelnicy i Internauci przekonują, że mieszkańcy regionu zaniżają swoje dochody. Celowo nie podają całej prawdy, bo najłatwiej jest - po polsku - ponarzekać sobie. Wybraliśmy kilka takich opinii:

*800 - 900 zł do takiej pensji oficjalnie przyznało się kilkanaście mieszkanek naszego regionu, które są zatrudnione jako sprzątaczki i mają 20 czy nawet 30 lat pracy.

* A od kiedy najniższa krajowa wynosi 800 zł? Od stycznia 2011 roku mamy 1032 zł na rękę, to jest najniższa krajowa. Nie można zarabiać mniej!

* 744 zł dostaję jako sprzątaczka. Mogę podesłać ostatni pasek od wypłaty. Nie jestem zatrudniona na cały etat, więc formalnie mogę mieć mniej niż najniższa krajowa pensja. Wiele osób, zatrudnionych, jak ja, nie ma 1032 zł. I to wcale nie znaczy, że pracują mniej niż 8 godzin dziennie. JOANNA

*1000 zł do takiej pensji przyznał się kierowca samochodu ciężarowego z Bydgoszczy, wykształcenie zawodowe, praca na terenie całego regionu, codziennie wstaje o godz. 6.00, nieraz pracuje po 17 godzin na dobę

2000 zł zarabiam, nieraz dużo więcej. Też jestem kierowcą samochodu ciężarowego. Nie wierzę mężczyźnie, który podał, że ma tylko 1000 zł. Podobnie, jak on wstaję o godz. 6.00, jeżdżę po całej Polsce. Jednak na mojej liście płac jest napisane, że zarabiam minimalną pensję, czyli 980 zł netto, a resztę - drugie 1000 zł - dostaję dodatkowo w kopercie. A na święta otrzymałem 300 zł. I jestem przekonany, że ten kierowca, który narzeka, że ma tak mało, nie przyznaje się, że część pensji dostaje w szarej strefie. Tak jest w wielu innych zawodach. JERZY

* 980 zł tyle zarabia mechanik samochodowy w warsztacie (powiat bydgoski), wykształcenie zawodowe, 22 lata pracy

*1500 zł co najmniej tyle zarabiam w warsztacie samochodowym. Często szef daje mi parę stówek więcej, zależy, ile mamy roboty, teraz przez dziury w drodze, dużo! To znaczy na konto przelewa mi niecałe 1000 zł, na podstawie umowy o pracę, resztę dostaję do kieszeni. Wiem, że w wielu innych warsztatach pracownicy też dostają więcej niż jest to oficjalnie podane. Wiele osób kłamie mówiąc, że zarabia jedynie minimalną pensję. Bardziej wiarygodne są dane pracowników budżetówki. W tym sektorze musi być wszystko podane czarno na białym, żadnego, nawet najmniejszego dochodu, nie da się utajnić. A w prywatnych firmach można tak zrobić, bo albo się ktoś zgadza na takie warunki, albo idzie na bezrobocie. INTERNAUTA

Czytaj też: Kujawsko-Pomorska Lista Płac 2010. Część 3: zarobki w prywatnych firmach (raport specjalny)

* 1350 zł zarabia kierowca karetki (erka) w szpitalu powiatowym, wykształcenie średnie, 30 lat pracy, nie ma trzynastek i premii

*1750 zł zarabiam jako kierowca karetki po 20 latach pracy z tak zwanym dodatkiem pogotowianym plus 80 zł za godziny nocne. Mój kolega po fachu nie podał swojej całej pensji. Biedak! KIEROWCA KARETKI Z INOWROCŁAWIA

* 1700 zł dostaje pielęgniarka w ośrodku zdrowia, wykształcenie średnie, 34 lata pracy, to kwota z dodatkami za dyżury nocne

* Zarobki, które podają pielęgniarki nie są wiarygodne. Mam wiele znajomych koleżanek, które pracują w służbie zdrowia i wiem, ile dostają. Podane wynagrodzenia są znacznie zaniżane. Osoba z ok. 7-8 stażem, pracująca w szpitalu na oddziale, i posiadająca wyższe wykształcenie, zarabia powyżej 3 tys. zł netto, ale taka pensja jest wypłacana łącznie z dyżurami, stażowym, nadgodzinami. Natomiast pielęgniarka pracująca także w szpitalu na oddziale i posiadająca średnie wykształcenie, mająca 20 lat pracy, otrzymuje wynagrodzenie na poziomie ok. 2500 zł netto. Panie zatrudnione w przychodniach, zwłaszcza niepublicznych zarabiają ok. 1700 zł netto, ale to wynika z tego, że nie otrzymują dodatków stażowych ani dodatkowego wynagrodzenia za dyżury. ANONIMOWA INTERNAUTKA

*Jestem pielęgniarką, mam na rękę 1650 zł, czyli płace podane przez moje koleżanki są jak najbardziej prawdziwe! PIELĘGNIARKA

* Pracuję w tym zawodzie od 21 lat i napiszcie, proszę, w którym szpitalu płacą za nadgodziny, bardzo chętnie się tam przeniosę. Warto napisać, ile zarabiają na rękę i ile godzin pracują pielęgniarki na kontraktach. Tego nie strawiłby żaden kodeks pracy. Mnie to nie dotyczy, ale mam koleżanki, które pracują w tym systemie - na plantacji czarnoskórzy mieli lepiej. Nasza polska rzeczywistość! Jak świat światem, to jeszcze nie widziałam szpitala, w którym pielęgniarki zarabiają więcej od lekarzy, a tak twierdzą niektórzy z nich - panowie, wstyd! ANONIMOWA INTERNAUTKA

Gollob dużo zarabia, ale ile wydaje na sprzęt?

Dużo emocji wzbudziła również prezentacja najwyższych zarobków w regionie, a w szczególności kontrakt Tomasza Golloba.

*2,2 mln zł - tyle wynosił kontrakt Golloba za ostatni sezon. Do tego dochodzą kwoty za umowy sponsorskie i reklamowe. Bydgoszczanin, mistrz świata na żużlu.

:

* Żużlowcy wydają dużo pieniędzy na sprzęt. Golloba kosztuje ok. 1,6 mln zł sprzęt, dojazdy czy opłacenie mechaników. Tak że praktycznie zostaje mu nieco więcej niż koszykarzom Anwilu, którzy zostali uznani za biednych.

1. ANONIMOWY KIBIC

* Biedactwo. Faktycznie "niewiele" mu zostaje.

2. ANONIMOWY KIBIC

* Zależy, ile dla kogo znaczy "niewiele". Ale uważam, że Gollob jest w tym zestawieniu kompletnie nie na miejscu.

3. ANONIMOWY KIBIC

Czytaj też: Kujawsko-Pomorska Lista Płac 2010. Część 5: zarobki najbogatszych mieszkańców (raport specjalny)