Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuligi samochodowe zabronione - przepisy. Holowanie sanek za autem - zabawa, która często kończy się tragicznie

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Taka forma zabaw na śniegu jest najbezpieczniejsza
Taka forma zabaw na śniegu jest najbezpieczniejsza Fot. Joanna Urbaniec
Wystarczy chwila nieuwagi i sanki z dziećmi holowane za samochodem wypadają na zakręcie z drogi, uderzają w drzewo lub latarnię uliczną. Policja od lat przed tym przestrzega, a jednak gdy tylko spadnie śnieg pojawiają się kolejne zastępy naśladowców i dochodzi do tragedii.

Zobacz wideo: Polska oszalała na punkcie morsowania!

Tak było w poniedziałek (19 stycznia) na ośnieżonej drodze w miejscowości Adamowo pod Elblągiem. 40-letni mężczyzna postanowił zrobić dzieciom frajdę, więc przywiązał do swojego „dostawczaka” trzy wypchane worki jutowe i na każdy zaprosił po dwie osoby. Ostatnia para wypadła na zakręcie i uderzyła w drzewo. 15-letnia dziewczyna, córka kierowcy, doznała ciężkich obrażeń głowy i o jej życie walczą lekarze w szpitalu. Jej o rok młodsza koleżanka także trafiła do szpitala, ale jej życiu ie zagraża niebezpieczeństwo – ma złamana rękę.

Sprawca dramatu był trzeźwy. Policjanci zastali go w szoku. Zatrzymali mu prawo jazdy, wypisali 500-złotowy mandat. Ale to nie koniec nieprzyjemności związanych z odpowiedzialnością karną – za za spowodowanie wypadku i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Oby tylko jego córka przeżyła…

W Kujawsko-Pomorskiem też robią dzikie kuligi

- Tyle się mówi o tych sprawach, przestrzega jak niebezpieczne jest holowanie sanek za samochodem, a jednak ludzie niewiele sobie z tego robią – mówi nam prosząca o nieujawnianie tożsamości mieszkanka jednej z podbydgoskich miejscowości. - Ciągną dzieciaki za autami, za quadami, czasem za traktorami. Wszyscy się cieszą, ale nie przewidują, że takie zachowanie może się skończyć nieszczęściem. Nie potrzeba mrozu i tak krew mi się mrozi na taki widok.

Zobacz także: Mandat za nieodśnieżony samochód 2021. Zobacz - jak możesz zostać ukarany

Nasza rozmówczyni przypomina, nie tylko wypadek pod Elblągiem, ale też wiele innych. Zdarzało się przecież, że sanki wjeżdżały na łuku drogi pod nadjeżdżający z przeciwka samochód.

W całej Polsce znów sypnie śniegiem

Co prawda przyszło ocieplenie i śnieg topnieje, ale poza miastami utrzyma się jeszcze przez kilka dni i nadal będzie zachętą do tej bezpiecznej i mniej bezpiecznej zabawy.

Od soboty do naszego regionu powróci niższa temperatura, będzie oscylować wokół zera i ponownie nadciągną opady śniegu. Przez Polskę będzie przemieszczał się aktywny ośrodek niżowy i miejscami opady będą intensywne, a silniejszy wiatr będzie powodował zamiecie śnieżne

– prognozuje bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.

Prawo jednoznacznie zabrania holowania za autem

Trzeba zdać sobie sprawę, że przepisy zabraniają nie tylko holowania sanek.

„Kierującemu zabrania się ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu” - precyzuje art. 60.1 Prawa o ruchu drogowym.

Przepis ten obowiązuje na na drogach publicznych oraz w strefach ruchu i zamieszkania. Za jego naruszenie grozi mandat od 20 do 500 zł i 5 punktów karnych.

- Jednak gdyby doszło do wypadku z udziałem pojazdu mechanicznego i holowanych za nim saneczkarza czy narciarza poza drogą lub wspomnianymi strefami, wtedy i tak musimy podjąć normalne czynności powypadkowe i sprawcy zdarzenia także grozi odpowiedzialność karna za spowodowanie wypadku - wyjaśnia komisarz Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

To też może Cię zainteresować

Kulig konny jest dozwolony

Prawo nie zabrania organizacji kuligu tradycyjnego, czyli takiego, w którym siłą pociągową jest koń. Częściej sanki podczepia się do dużych sań konnych i taki zaprzęg prowadzi wykwalifikowany woźnica.

Organizując taką zabawę, zawsze trzeba pamiętać, aby dzieciom towarzyszyła odpowiedzialna dorosła i trzeźwa osoba. Nie warto ryzykować zbyt szybkiej jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska