https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kupujemy to samo, co w zachodnich sklepach. Płacimy więcej i za gorsze produkty?

Agnieszka Domka-Rybka
Nasze Miasto Tychy
„Te same produkty – kawa, proszek do prania czy czekolada – są lepsze w Niemczech. U nich w Lidlu jest taniej niż u nas” – temat znów wrócił jak bumerang.

W ostatnich dniach wywołał go europoseł PiS z Bydgoszczy Kosma Złotowski za sprawą interpelacji, którą skierował do Komisji Europejskiej.

– Zapytałem w niej o różnice cenowe w sklepach sieci Lidl. Dlaczego te same produkty potrafią być w Polsce droższe niż w Niemczech – mówi „Pomorskiej” Kosma Złotowski. – Chciałbym, żeby komisja wyjaśniła, czy takie różnice są uczciwe i legalne w świetle polityki konsumenckiej Unii. Czekam na odpowiedź. Wcześniej sygnalizowałem w Brukseli, że nieraz te same artykuły sprzedawane u nas, m.in. w Lidlu, są gorszej jakości niż w zachodnich sklepach.

– Na ceny produktów mają wpływ: wielkość zamówień, koszt transportu i logistyki, wahania kursów walut oraz liczba sklepów w Polsce – wymienia Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego Lidl Polska.

Więcej na ten temat w papierowej "Pomorskiej" z 18 grudnia i na plus.pomorska.pl: W Polsce kupujemy to samo co za granicą, ale płacimy więcej

Chcemy płacić kartą, ale nie zawsze możemy (x-news/Agencja Informacyjna Polska Press):

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska