Kwiatki dla matki

     Zdarzenie to miało miejsce podczas obchodów Dnia Matki w Środowiskowym Domu Samopomocy w Barcinie. Stanisława Ratajczyk była bardzo wzruszona. Przypomnijmy, że o jej poświęceniu pisaliśmy w kwietniu w artykule "Kobieta o dobrym sercu". Ta skromna i wrażliwa osoba sama nigdy nie pochwaliłaby się tym, że pomimo tego, iż wychowywała trójkę dzieci, starczyło jej jeszcze sił na pomoc sąsiedzką psychicznie opóźnionej rodzinie. Za pośrednictwem "Gazety Pomorskiej" o jej uhonorowanie poprosiła panią burmistrz Bronisława Stępkowska. Burmistrz Ewa Gołąb obiecała nam, że sprawą osobiście zajmie się i słowa dotrzymała. W jej imieniu kwiaty i list dziękczynny wręczyła Dorota Dokładna.
     Podczas imprezy zebrani, pensjonariusze i ich matki, poznali laureatów konkursu pt. "Pracuję, maluję, piszę, tworzę z rodzicem, opiekunem w domu". - Nasi podopieczni razem z rodzicami bardzo poważnie podeszli do tego zadania. Wspólnie stworzyli prace z drewna, rysunki, a nawet ułożyli wiersze - mówi Halina Hajdyła, kierownik ŚDS-u. Pani kierownik w imieniu rodziców i swoim zaapelowała do pani burmistrz, by urząd wsparł pomysł utworzenia w Barcinie mieszkań chronionych. - Niektórzy pensjonariusze zamiast do Domów Pomocy Społecznej, mogliby zamieszkać razem w dwie, trzy osoby w mieszkaniu chronionym. Sami z własnych rent opłacaliby czynsz, pomagałaby im pielęgniarka środowiskowa. Rodzicom bardzo na tym zależy.
     Zebrani wysłuchali programu artystycznego oraz skosztowali pyszności ufundowanych przez sponsorów. Niemal wszystkie sklepy w Barcinie, do których zwrócili się organizatorzy, odpowiedzieli odpowiedzieli pozytywnie na prośby o dofinansowanie. Ich właściciele otrzymają podziękowania na piśmie.