„Jedynym sposobem ochrony przed koronawirusem jest siedzieć w domu. Jeżeli wychodzimy do lasu, to nie po to, żeby siedzieć przy grillu i nie po to, żeby pójść z dziećmi na plac zabaw. Można się przejść i wrócić do domu, ale nie jak się jest w kwarantannie, nie jak się jest w izolacji” – przypomniał minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Leśnicy apelują, by nie tworzyć przy okazji wypraw do lasu skupisk ludzi, które mogą stanowić zagrożenie epidemiologiczne. Dla własnego i innych bezpieczeństwa najlepiej wybierać większe kompleksy leśne, unikajcie najpopularniejszych turystycznie miejsc, odkrywajcie nowe miejsca, odwiedzajcie las raczej w dni powszednie, rano albo wieczorem.
Leśne spacery pozwalają odetchnąć po długim siedzeniu w domu, utrzymać kondycję i budować odporność, rozładować duży stres związany z koronawirusem i zmianami, jakie wniósł w nasze życie. Takie wyprawy musimy jednak planować z głową, podchodząc do nich inaczej niż kiedyś. „_Jeśli chcecie zapewnić dzieciom porcję świeżego powietrza, pójdźcie do lasu. Spacerujcie, ale tam, gdzie nie ma ludzi!_” – zaleca Główny Inspektorat Sanitarny. To samo radzą epidemiolodzy i inni lekarze.
Lasy Państwowe gorąco apelują: przede wszystkim siedźcie w domach, a jeśli już wybieracie się na spacer do lasu, zaplanujcie go tak, by nie potęgować zagrożenia dla siebie i innych. Lasów mamy mnóstwo, wszędzie w nich spacer jest tak samo zdrowy i przyjemny. Dlatego nie wybierajcie najpopularniejszych, „gorących turystycznie” atrakcji, lecz odkrywajcie w okolicy nowe leśne zakątki, mniej uczęszczane, gdzie łatwiej zachować maksymalne możliwe odosobnienie.
Mamy w Polsce dość lasów (9,3 mln ha, w tym 7,2 mln ha w samych Lasach Państwowych), by każdy mógł znaleźć takie miejsce dla siebie. Lepszą porą na wyprawę będą też godziny poranne albo przed zachodem słońca i dni powszednie niż weekendy, bo wtedy ludzi w lesie jest mniej. Nastawcie się raczej na krótkie spacery niż dłuższe wycieczki krajoznawcze, unikajcie też ryzykownych zachowań, które mogłyby skutkować koniecznością wzywania służb ratunkowych – te mają obecnie ważniejsze zadania i są bardzo obciążone z powodu walki z SARS-CoV-2 - czytamy na stronie Lasów Państwowych.
Pojawiły się zakazy wstępu do lasu.
Po apelu regionalnego dyrektora Lasów Państwowych nadleśniczy prawie w całej Małopolsce i w części województwa podkarpackiego wydali zakazy wejścia do lasów. Oficjalny powód: walka z koronawirusem.
Oto najgorsze zachowania w czasie pandemii koronawirusa. Abs...
