Zakażenie koronawirusem powoduje kaszel, duszności, gorączkę, bóle mięśni i zmęczenie. Objawy te nie występują u każdego pacjenta. Chorzy różnie przechodzi zakażenie koronawirusem. Specjaliści prowadzą ciągle badania. W ostatnich dniach naukowcy odkryli jeszcze inne objawy, które pojawiły się aż u połowy badanych zakażonych niebezpiecznym wirusem.
Jak donosi CNN, chińscy naukowcy przeanalizowali przypadki osób chorych i zauważyli, że część pacjentów wcale nie miała kaszlu ani gorączki. Mieli natomiast biegunkę, wymioty i brak apetytu. Do tej pory takich objawów nie brano pod uwagę.
Podkreśla się jednak, że to za wcześnie, by uważać, że koronawirusowi zawsze towarzyszą problemy trawienne.
Zapytaj eksperta w temacie koronawirusa - kliknij poniżej i zadaj pytanie w interaktywnym wywiadzie.

Naukowcy ostrzegają, że potrzebne będą bardziej szczegółowe badania w celu potwierdzenia swoich odkryć, ostrzegli jednocześnie, że jeśli klinicyści monitorują wyłącznie objawy oddechowe, mogą przeoczyć przypadki, w których początkowo występują objawy pozaoddechowe.
Oto najgorsze zachowania w czasie pandemii koronawirusa. Abs...
Według publikacji zamieszczonej przez medRxiv i przytoczonej przez RMF FM, grupa krwi jest ważnym czynnikiem decydującym o ryzyku zarażenia wirusem.
Badacze z Wuhan i Shenzen uważają, że istnieje związek między grupą krwi a ryzykiem zakażenia koronawirusem. Badania przeprowadzono na grupie ponad 2100 pacjentów z kilku szpitali w Wuhan i Shenzen. Najwięcej pacjentów zakażonych koronawirusem miało grupę krwi A. W następnej kolejności były grupy AB oraz B. Najmniej wśród hospitalizowanych z powodu koronawirusa było pacjentów z grupą 0.
