https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Leczył ludzi skazanych na zagładę

Zbigniew Sołtysiński ([email protected])
Dawid Jakubowski
Dawid Jakubowski
Możesz zabrać człowieka z Aleksandrowa, ale nie dasz rady wyrwać Aleksandrowa z człowieka...

- Możesz zabrać człowieka z Aleksandrowa, ale nie dasz rady wyrwać Aleksandrowa z człowieka - tak zwykł mawiać Dawid Jakubowski, kiedy przychodziło mu przed rodziną w Ameryce snuć opowieści o mieście w Polsce, w którym przyszedł na świat i gdzie spędził lata dzieciństwa i młodości. Skąd zapamiętał specyficzny klimat prowincjonalnego sztetl i Gimnazjum Salezjańskie, którego świadectwo stało się dla niego przepustką do wielkiego świata.

Dawid Jakubowski urodził się 30 listopada 1911r. w Aleksandrowie Kujawskim. Przyszedł na świat sześć lat po swojej siostrze Ruth Racheli. Ojcu było Herman, matka nosiła imię Haja Fajga. Mieli sklep w Aleksandrowie na Słowackiego, a zamieszkiwali w budynku na tej samej ulicy pod numerem 35.

Było to w roku 1929, kiedy ze świadectwem maturalnym jednego z najlepszych absolwentów opuścił mury Gimnazjum Salezjańskiego w Aleksandrowie i wstąpił do Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W 1930 roku przypomniało sobie o nim wojsko. W szkole oficerskiej, gdzieś niedaleko Poznania, miał wśród wielu kolegów tylko trzech Żydów. Po odbyciu szkolenia Dawida przydzielono do 14 Pułku Piechoty im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku w charakterze oficera medycznego. Po roku służby wrócił do studiów. Dyplom lekarza otrzymał około 1936 roku i z nim w ręku zamieszkał w Bydgoszczy.

W sierpniu 1939 roku otrzymał dokumenty mobilizacyjne. Wraz 14. Pułkiem Piechoty stanął przy granicy niemieckiej. Od początku kampanii wrześniowej pułk był w ciągłym odwrocie. Poddali się w okolicach Sochaczewa 19 lub 20 września. W czasie przemarszu przez Włocławek ostatni raz Dawid widział się z rodziną, która zginęła w 1940 w getcie w Kutnie. Jako jeniec trafił do Łodzi, a potem do Ostrzeszowa pod Poznaniem. W czerwcu 1940 został zwolniony z obozu jenieckiego jako lekarz.

Osiadł w Warszawie. Tu znalazł zatrudnienie w szpitalu na Czystem. Po utworzeniu w październiku 1940 roku, a potem zamknięciu getta pracował w tamtejszym szpitalu, a przez trzy tygodnie na Umschlaplatz, gdzie każdego dnia od lipca 1942 roku wywożono po kilka tysięcy ludzi do obozów zagłady.
Kiedy w getcie zostały już tylko niedobitki, Żydzi zdecydowali się na akcję zbrojną, pierwszą już w styczniu 1943 roku, a od 19 kwietnia Dawid bierze udział w powstaniu w getcie, które zakończyło się klęską i pacyfikacją.

Trafił pod bramę obozu w Majdanku i tylko szczęśliwym zrządzeniem losu został w ostatniej chwili odesłany do obozu pracy w Budzyniu, gdzie został lekarzem zakładowym. Tu poznał Helenę First, swoją przyszłą żonę.

W lutym 1944 roku przeniesiono go do pracy w obozie w Mielcu. Następnym etapem była Wieliczka, a potem w obliczu postępów frontowych Rosjan był marsz do obozu zagłady we Flosenbergu na południu Niemiec. Stamtąd mieli trafić do Dachau, ale po drodze zostali wyzwoleni przez Amerykanów w Hohenfeld.

W miejscowości Amburg w Niemczech Dawid został dyrektorem szpitala dla więźniów obozów koncentracyjnych i jeńców wojennych. W 1946 odnalazł Helenę First, z którą rozstał się w Budzyniu. Wzięli ślub w sierpniu.

W roku 1949 udało mu się nam zdobyć wizę amerykańską. Rok przebywał na Cony Island w dzielnicy Brooklyn Nowego Jorku, tam też pracował. Latem 1950 otrzymał posadę w szpitalu dla chorych na gruźlicę w miejscowości Sounds Mountain. Potem zamieszkał w miejscowości Copenhagen. Na stałe osiadł z żoną w miejscowości Syracuse i prowadził prywatną praktykę lekarską. W lipcu 1953 roku przyszła na świat córka Ruth, w październiku 1957 roku Steven.

W 1984 Dawid Jakubowski odszedł na emeryturę w wieku siedemdziesięciu trzech lat. Zmarł 5 grudnia 1997 roku.

Wiadomości z Aleksandrowa Kujawskiego

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska