Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lipno Lekcja ekologii dla rolników

Joanna Lewandowska
Lipno
Lipno
Coraz mniej śmieci z terenu gminy trafia na wysypisko, urzędnicy głowią się, jak ten problem rozwiązać. Ostatnio wpadli na pomysł odbierania części odpadów od rolników. Akcję rozpoczną za kilka dni.

- Problem zbiórki i zagospodarowania folii po kiszonkach i sia-nokiszonkach oraz worków foliowych po nawozach mineralnych, które pozostają w gospodarstwach, wymaga szczególnego potraktowania - mówi Krzysztof Małkiewicz z Urzędu Miasta i Gminy w Skępem. - Wielu rolników nie wie, co z tymi odpadami należy zrobić.

Niestety, najczęściej folie trafiają na dzikie wysypiska śmieci, są zakopywane lub palone. A to bardzo szkodzi środowisku. - Długo zastanawialiśmy się, co my możemy zrobić, żeby rozwiązać ten problem - opowiada Małkiewicz. - Zaczęliśmy szukać firmy, która zajmuje się recyklin-giem folii, kiedy udało nam się taką znaleźć, postanowiliśmy og-łosić bezpłatną zbiórkę.

Akcja, choć ogłaszana przez sołtysów, nie spotkała się jednak z zainteresowaniem rolników. Do punktu zbiórki odpadów, który zlokalizowano w dawnej betoniarni przy ulicy Kolejowej w Skępem, nie zgłosił się żaden gospodarz. To jednak urzędników nie zniechęciło do dalszych starań.

- Postanowiliśmy, że sami udamy się do rolników - tłumaczy Małkiewicz. - Nasza śmieciarka zabierze wszystkie zebrane przez gospodarzy folie.
Urzędnicy zalecają, aby odpady z folii były odpowiednio przygotowane do przekazania, to znaczy, w miarę możliwości oczyszczone z pozostałości po kiszonce, sianokiszonce oraz zanieczyszczeń drobnego piasku. - Powinny być złożone, najlepiej owinięte taśmą lub folią opakowaniową i położone w zadaszonym pomieszczeniu do czasu ich odbioru - radzi Małkiewicz. Pozwoli to na najekonomiczniejsze wykorzystanie pojemności śmieciarki i pozwoli jednocześnie obniżyć ogólne koszty zbiórki, które poniesie urząd.

Jak twierdzą urzędnicy, w Skępem są coraz większe problemy z odpadami. Ich wywożeniem na lipnowskie wysypisko śmieci zajmuje się Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Lipnie. Do skępskiego urzędu dociera jednak coraz więcej sygnałów, że mieszkańcy zrywają umowy z PUK. Tłumaczą, że nie mają śmieci. - Prawda jest jednak taka, że zagospodarowują je w sposób szkodliwy dla środowiska - tłumaczy Małkiewicz.

Akcja, skierowana do rolników, ma zwrócić uwagę, jak tragiczne mogą być tego skutki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska