Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lipnowianin, który z DJ Mrówy przeistoczył się w DJ Rafael Maur [wideo]

Renata Kudel
Renata Kudel
- Zainteresowaniem muzyką zaraził mnie starszy brat -  opowiada Rafał. - Z czasem zaczęło mnie to coraz bardziej pociągać.Kiedy skończył 18 lat, wyjechał do Niemiec, tam zaczął pracować. Osiąganie stabilizacji zajęło mu trochę czasu, wówczas muzykę trzeba było odsunąć na drugi plan.  Ale kiedy zdecydował się na wyjazd do Anglii, dawne zainteresowania wróciły ze zdwojoną siłą. Na co dzień pracuje w Anglii z niepełnosprawnymi. - Mam wiele pozytywnej energii, staram się ją im przekazać, pomóc przezwyciężać bariery, z jakimi niepełnosprawni wszędzie, na całym świecie, w każdym kraju  się  spotykają.  W każdy weekend w polskim klubie w Slough jest DJ-em. Jako Rafael Maur daje okazję do dobrej zabawy przy dźwiękach muzyki klubowej.  - Tutaj, w Anglii, jest prawdziwy tygiel narodów – mówi Rafał Stankiewicz. - Dobrze czuję się w takim otoczeniu, lubię sprawiać przyjemność ludziom, dawać oddech po tygodniu pracy, obowiązków. Jednocześnie  sam spełniam swoje marzenia.  W klubie, gdzie gram, spotykają się ludzie z różnych stron świata. Łączy nas muzyka. Często rozmawiam z Polakami, którzy tutaj, w Anglii, żyją, mieszkają, pracują. Wymieniamy informacje, kto skąd pochodzi, potem rozmawiamy o życiu, zainteresowaniach.Rafał grał w wielu krajach, między innymi w Tunezji. - W każdym miejscu na świecie są fani muzyki klubowej – mówi. Od pewnego czasu zaczął tworzyć własne kompozycje. - Gregor Salto, Fedde le Grand i Don Diablo  - wymienia swoich mentorów.  - Chciałbym osiągnąć ich poziom.  Rafael Maur współpracuje z DJ Gregor S oraz DJ Patrick B.  Wideo: Rafael Maur & DJ Patrick B Make me crazy
- Zainteresowaniem muzyką zaraził mnie starszy brat - opowiada Rafał. - Z czasem zaczęło mnie to coraz bardziej pociągać.Kiedy skończył 18 lat, wyjechał do Niemiec, tam zaczął pracować. Osiąganie stabilizacji zajęło mu trochę czasu, wówczas muzykę trzeba było odsunąć na drugi plan. Ale kiedy zdecydował się na wyjazd do Anglii, dawne zainteresowania wróciły ze zdwojoną siłą. Na co dzień pracuje w Anglii z niepełnosprawnymi. - Mam wiele pozytywnej energii, staram się ją im przekazać, pomóc przezwyciężać bariery, z jakimi niepełnosprawni wszędzie, na całym świecie, w każdym kraju się spotykają. W każdy weekend w polskim klubie w Slough jest DJ-em. Jako Rafael Maur daje okazję do dobrej zabawy przy dźwiękach muzyki klubowej. - Tutaj, w Anglii, jest prawdziwy tygiel narodów – mówi Rafał Stankiewicz. - Dobrze czuję się w takim otoczeniu, lubię sprawiać przyjemność ludziom, dawać oddech po tygodniu pracy, obowiązków. Jednocześnie sam spełniam swoje marzenia. W klubie, gdzie gram, spotykają się ludzie z różnych stron świata. Łączy nas muzyka. Często rozmawiam z Polakami, którzy tutaj, w Anglii, żyją, mieszkają, pracują. Wymieniamy informacje, kto skąd pochodzi, potem rozmawiamy o życiu, zainteresowaniach.Rafał grał w wielu krajach, między innymi w Tunezji. - W każdym miejscu na świecie są fani muzyki klubowej – mówi. Od pewnego czasu zaczął tworzyć własne kompozycje. - Gregor Salto, Fedde le Grand i Don Diablo - wymienia swoich mentorów. - Chciałbym osiągnąć ich poziom. Rafael Maur współpracuje z DJ Gregor S oraz DJ Patrick B. Wideo: Rafael Maur & DJ Patrick B Make me crazy Arch. pryw. RS
Zaczynał w Lipnie, jako DJ Mrówa. Teraz Rafał Stankiewicz – Rafael Maur – mieszka w Anglii, pracuje i zajmuje się tym, co naprawdę w życiu chce robić – muzyką klubową.

- Zainteresowaniem muzyką zaraził mnie starszy brat - opowiada Rafał. - Z czasem zaczęło mnie to coraz bardziej pociągać.
Kiedy skończył 18 lat, wyjechał do Niemiec, tam zaczął pracować. Osiąganie stabilizacji zajęło mu trochę czasu, wówczas muzykę trzeba było odsunąć na drugi plan. Ale kiedy zdecydował się na wyjazd do Anglii, dawne zainteresowania wróciły ze zdwojoną siłą. Na co dzień pracuje w Anglii z niepełnosprawnymi. - Mam wiele pozytywnej energii, staram się ją im przekazać, pomóc przezwyciężać bariery, z jakimi niepełnosprawni wszędzie, na całym świecie, w każdym kraju się spotykają.

W każdy weekend w polskim klubie w Slough jest DJ-em. Jako Rafael Maur daje okazję do dobrej zabawy przy dźwiękach muzyki klubowej.

- Tutaj, w Anglii, jest prawdziwy tygiel narodów – mówi Rafał Stankiewicz. - Dobrze czuję się w takim otoczeniu, lubię sprawiać przyjemność ludziom, dawać oddech po tygodniu pracy, obowiązków. Jednocześnie sam spełniam swoje marzenia. W klubie, gdzie gram, spotykają się ludzie z różnych stron świata. Łączy nas muzyka. Często rozmawiam z Polakami, którzy tutaj, w Anglii, żyją, mieszkają, pracują. Wymieniamy informacje, kto skąd pochodzi, potem rozmawiamy o życiu, zainteresowaniach.

Rafał grał w wielu krajach, między innymi w Tunezji.
- W każdym miejscu na świecie są fani muzyki klubowej – mówi. Od pewnego czasu zaczął tworzyć własne kompozycje. - Gregor Salto, Fedde le Grand i Don Diablo - wymienia swoich mentorów. - Chciałbym osiągnąć ich poziom.
Rafael Maur współpracuje z DJ Gregor S oraz DJ Patrick B.

Wideo: Rafael Maur & DJ Patrick B Make me crazy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Lipnowianin, który z DJ Mrówy przeistoczył się w DJ Rafael Maur [wideo] - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska