https://pomorska.pl
reklama

Lody i woda mineralne. To w tej chwili artykuły pierwszej potrzeby i największego zysku

Agnieszka Domka-Rybka, Fot. Mariusz Strzelecki [email protected] tel. 52 326 31 86
Woda mineralna to dziś artykuł pierwszej potrzeby. A tak produkuje się "Krystynkę" z Ciechocinka
Woda mineralna to dziś artykuł pierwszej potrzeby. A tak produkuje się "Krystynkę" z Ciechocinka
Na pniu kupowane jest dosłownie wszystko, co gasi pragnienie i chłodzi organizm, czyli głównie lody i woda mineralna. W fabrykach butelek do napojów też się nie wyrabiają!

- Artykuły pierwszej potrzeby w moim domu to teraz głównie woda, zimne napoje oraz lody - zdradza Halina Jackowska, mieszkanka bydgoskiego osiedla Błonie. - Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio piłam gorącą herbatę.

Kto kupuje lody i wodę mineralną, to złoty klient

- Nic tylko cieszyć się z takich klientów - twierdzą zgodnie producenci, którym upał w ogóle nie przeszkadza, a - wręcz przeciwnie - jest na rękę, bo pomaga w biznesie.

- Na pniu sprzedajemy wody mineralne "Krystynkę", "Ciechocinkę" oraz inne nasze firmowe napoje - mówi Edward Gaitkowski, zastępca prezesa Uzdrowiska Ciechocinek.

Dodajmy przy okazji, że "Krystynka" zdobyła wyróżnienie w plebiscycie "Nasze Dobre Kujawsko-Pomorskie. Znak jakości Gazety Pomorskiej 2009".

- Marzenie, by wodny interes kręcił się tak przez cały rok - zdradza Gaitkowski. - Choć mam cichą nadzieję, że ci, którzy w upale po raz pierwszy posmakują naszej wody, będą ją nadal kupować. Oczywiście moce produkcyjne Uzdrowiska Ciechocinek to w tej chwili za mało! Bo, o ile z woda w źródle jest, to trzeba ją w coś zapakować. A producenci butelek i nakrętek też nie nadążają!

Czytaj też: Czytaj też: Żar leje się z nieba, a pracować trzeba. Radzimy, jak przetrwać

- Zgadza się - potwierdza Michał Skonieczny, prezes firmy WIP z Aleksandrowa Kujawskiego (to producent butelek do napojów). - W kryzysie firmy cięły koszty. Zmniejszały produkcję, bo miały zapasy w magazynach. Aż tu nagle taki upał! Nikt się nie spodziewał! Cały towar jest masowo wyprzedawany, zapasy skończyły się. Jednak nie da się tak od razu wyprodukować butelek tyle, ile potrzeba dla wszystkich. Oczywiście szkoda, bo to przecież jest niezły biznes!

Interes kreci się też na lodach, nie tylko kręconych

Interes kręci się też na lodach i to niekoniecznie tylko na kręconych z automatu.

- Najbardziej chodliwe są kwaskowe owocowe: malinowe, wiśniowe, czarna porzeczka - wymienia Jolanta Maciejewska, współwłaścicielka firmy "Lody z rolniczej zagrody" w Kończewiczach koło Chełmży. - Jeden z naszych klientów przychodzi co drugi dzień i kupuje od razu 3,4 litry.

- To jest zwyczajne lodowe szaleństwo - podsumowuje pracownik innego producenta lodów - firmy "Wodnik" w Krojantach koło Chojnic. Nie ma nawet czasu z nami porozmawiać. Podobnie w Ostromecku, tyle mają tutaj roboty.

Czytaj też: Szef musi dostarczyć wodę pracownikowi. Inaczej zapłaci 2 tys. zł kary

Biznes

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska