Lucek, wyrzucony na ulicę, błąkał się kilka dni po mieście. Leżącego na ziemi, w liściach wypatrzyła życzliwa osoba.
Trafił pod skrzydła działaczy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Nakle.
- Był wyziębiony. Dostał u nas sweterek, grzechotkę do zabawy oraz imię Lucek - opowiada Joanna Urbano-wicz-Olender. - Do pełni szczęścia brakuje mu teraz tylko domu - dodaje.
Lucek jest jeszcze maluchem, ma około 3 miesiące, ale potrafi o siebie zadbać.
Pod opieką działaczy Towarzystwa jest także gromadka szczeniąt, które dopiero niedawno otworzyły oczy. Ktoś porzucił ich matkę na terenie strzelnicy w Paterku, prawdopodobnie tuż przed rozwiązaniem. Tu się oszczeniła. Psią rodzinę na szczęście znaleziono i otoczono troską.
- Suczka znalazła już nowy dom, ale maleństwa za kilka tygodni potrzebować będą opiekunów. Szukamy ich - mówią w Nakle. Zainteresowani adopcją psiaków dowiedzą się więcej pod numerem tel. 694-669-264.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!