https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie skarżą się na oszusta, a policja nic o nim nie wie

(aga)
Policja nie prowadzi żadnego postępowania w tej sprawie.
Policja nie prowadzi żadnego postępowania w tej sprawie. Andrzej Bartniak
Ofiary zasypują redakcję swoimi historiami: - Przez tego oszusta cierpi masa ludzi - twierdzą. A Rzecznik policji: - Nie prowadzimy żadnego postępowania przeciwko temu panu.

Piotr P., ma około 40 lat, tatuaż na szyi i drogi samochód, jest łysy i otyły - to profil przestępcy, który ma wyłudzać pieniądze w powiecie świeckim, głównie od rolników. Tak twierdzą nasi Czytelnicy. - Oszust obiecuje dostarczyć tańsze paliwo, kasuje za beczki pełne ropy, a potem okazuje się, że jest w nich woda - opowiada nasz rozmówca.
Inny mówi: - On jest znany z tego, że kupuje od ludzi na raty, ale potem ich nie spłaca.

Czytaj: Znowu próbują oszukiwać na "wnuczka"

- Najczęściej chce sprzedać coś okazjonalnie albo kupić towar od razu, bez negocjacji. Nagle się okazuje, że potrzebuje 100-200 zł, żeby go dowieźć do swojego domu. Sprzedawca ma mu pożyczyć pieniądze na wynajem ciężarówki albo lawety, które potem ma oddać jego żona. Ale ona nigdy nie przyjeżdża.Gorzej, że ludzie dają się zrobić i potem nie idą z tym na policję.Tłumaczą, że się boją, bo mafiozo grozi, że ich spali - dodaje Czytelnik z gminy Świekatowo.

- Oszukanych są setki, najczęściej na małe kwoty - twierdzi nasz internauta. - Cwaniak wie, że to wykroczenie, które ujdzie mu płazem i uchodzi, jak widać. Ale gdyby tak zliczyć wszystkie kwoty, które wyłudził od ludzi... Dowiedziałem się, że policja ma na niego całą teczkę i tylko czekają, żeby przyłapać drania na gorącym uczynku. Dziwne tylko, że od tak dawna nie mogą.

Maciej Rakowicz, rzecznik policji w Świeciu: - Nie prowadzimy żadnego postępowania przeciwko temu panu. Jeśli jest taki problem, prosimy o sygnały. W przeciwnym razie, nie możemy pomóc. Osobom, które nie chcą ujawniać swoich danych, możemy zagwarantować anonimowość.

Czy poszkodowani wezmą sprawy w swoje ręce?
Do sprawy wrócimy.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

alek, ja na przykład nie wiem.Piszecie tu jakoś tajemniczo

a
ala

ale trzeba iść na policję, jeśli ma się na niego zarzuty, bo policja sama wszystkiego nie załatwi

o
oszukana

skoro policja nic nie wie to niech poczyta o nim w internecie oszust z łowinka 

o
oszukana

prawdziwa zaraza co oszukuje już od 2006 roku i niczego się nie boi .jedynym sposobem na ukaranie go będą artykuły w gazecie .w końcu może dziad się weźmnie do uczciwej pracy.

J
Janeczek

To ten paskudny gość co ma tatuaż na szyi

a
alek

właśnie, przecież wszyscy wiedzą o kogo chodzi...

m
milicja

Tylko lincz może położyć kres temu bezczelnemu złodziejstwu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska