Dzieci powiedziały, że burmistrz nie mieszka w ratuszu, tylko tam pracuje, podpisuje różne rzeczy. To on rządzi w mieście i wszyscy muszą go słuchać. Zrobił w Chojnicach dużo fajnych rzeczy. Przedszkolakom najbardziej podoba się fontanna, basen, Mc Donald's i lodziarnia. Ale mógłby się trochę bardziej postarać. Adrian chciałby, żeby w Chojnicach zbudowano Multikino, a Norbert Disneyland z ogromnym zamkiem strachu. Zuzia marzy natomiast o wieży Eiffla, która stanęłaby tuż obok fontanny.
Michał z kolei zostanie chyba kiedyś przyrodnikiem, bo zażyczył sobie zoo w Chojnicach, z niedźwiedziami, pingwinami, żyrafami i łosiami. Dziewczynki marzą o fabryce lalek Barbie.
- Ja chcę, żeby wszystkie samochody i Pokemony świata__były w Chojnicach za darmo - _zdradził nam Adrian.
Kuba chciałby zostać w przyszłości burmistrzem. - _Zbudowałbym duży plac zabaw z karuzelą i lodowisko - powiedział. - _I wszystko byłoby za darmo, wstęp na basen też.
_Dziewczynki miały jeszcze dwa życzenia: aby rozdawano lalki Baby Born i by na placu stanął pomnik burmistrza.
Sześciolatki popisały się niezwykłą pomysłowością, a władzom miasta nie pozostaje nic innego, jak tylko spełnić ich marzenia.
