Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Glamowski: Liczę, że po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego sytuacja Grudziądza się zmieni

Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
Jakub Keller
Jakub Keller
Łukasz Szalkowski
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zmuszanie samorządów do pokrywania strat szpitali jest niezgodne z konstytucją. - Liczę, że teraz nasza sytuacja się zmieni - komentuje Maciej Glamowski, prezydent miasta.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że samorządy nie muszą pokrywać strat szpitali, ponieważ zapewnienie opieki zdrowotnej jest zadaniem rządu, a nie lokalnych władz. I to państwo - za pośrednictwem NFZ - pokrywa koszty tego zadania.

Przypomnijmy, że o to, czy miasto musi pokryć stratę szpitala za 2017 r., w wysokości 48 mln zł, nasz samorząd od miesięcy spiera się z Regionalną Izbą Obrachunkową. Tyle, że strata ta wynika nie tylko z działalności medycznej.

- Problemy finansowe Grudziądza i wejście w program naprawczy były związane z pokrywaniem straty szpitala - mówi Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza. Ostrożnie ocenia wpływ decyzji trybunału na sytuację grudziądzkiej lecznicy: - Liczę, że nasza pozycja się zmieni, ale jest obecnie za wcześnie by mówić o tym jakie to spowoduje skutki. Musimy dokonać analiz prawnych.

Dużo większym problemem niż straty z działalności medycznej szpitala są długi inwestycyjne szacowane na ponad pół miliarda złotych.

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, rząd ma 18 miesięcy na naprawienie niekonstytucyjnych przepisów.
- To dobry krok w kierunku samorządów - wyrok ocenia z kolei Marek Nowak, były dyrektor szpitala w Grudziądzu. - Natomiast smuci jeden fakt: nas to nie dotyczy - dodaje.

Dlaczego? - Ponieważ prezydent w nieprzemyślany sposób nie uregulował w terminie ujemnego wyniku lecznicy za 2017 rok, a w czerwcu rada miejska przyjęła uchwałę o przekształceniu szpitala w spółkę kapitałową. Uchwała jest obowiązująca, nikt jej nie podważył. Oznacza to, że lecznica z tytułu ujemnych wyników finansowych nie będzie dostawała wsparcia finansowego ani za 2017, ani za 2018 ponieważ już nie będzie samodzielnym publicznym zakładem opieki zdrowotnej tylko spółką - uważa były szef „Biegańskiego”. Marek Nowak przewiduje, że rok 2019 skończy się absolutną katastrofą, bo strata szpitala będzie na poziomie ok. 100 mln zł.

O wiele bardziej entuzjastycznie orzeczenie trybunału przyjął Tomasz Szymański, poseł Koalicji Obywatelskiej. „Oznacza to, że Grudziądz nie będzie musiał pokrywać straty finansowej szpitala” - komentuje w mediach społecznościowych i zapowiada złożenie interpelacji w sprawie szybkiego dostosowania przepisów ustawy do wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Do entuzjazmu posła odniósł się natomiast Marek Nowak. - Jeżeli pan tak czyta ustawy sejmowe jak pan zrozumiał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego to gratuluję - kwituje były dyrektor grudziądzkiego szpitala.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska