Wczoraj Libra Project, która chce na działce po Tormięsie, postawić m.in. galerię handlową, zespół kinowy, biura i mieszkania, przedstawiła swoje plany radnym.
Swój projekt nazwała "Bramą Jakubską". Aby propozycje mogły się spełnić, trzeba będzie zmienić studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Torunia.
Zgodnie z nim teren jest przeznaczony pod usługi i budownictwo mieszkaniowe. Obecnie powstaje plan zagospodarowania, w którym będą wpisane te funkcje.
Tymczasem Libra Project złożyła już obywatelski projekt zmiany studium, pod którym podpisało się ok. 200 mieszkańców Torunia. Pozwoli to na realizację planów spółki.
- Chcemy zaangażować się w tworzenie tego dokumentu - mówi Grzegorz Pękalski, prezes Libra Project. - Minimalny okres przygotowywania studium może wynieść cztery miesiące. Jesteśmy optymistami, ale nie aż takimi.
Co na to miasto? - Procedura zmiany studium trwa minimum dwa lata - mówi Anna Stasiak, szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Może to jednak zająć nawet cztery lata. Najpierw należy przygotować ocenę zmian w zagospodarowaniu przestrzennym.
