https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nastoletnia aktywistka z Torunia pozwała państwo za bezczynność w sprawie kryzysu klimatycznego. Walczy dalej w Gdańsku

Małgorzata Oberlan
Maya już jako nastolatka działała w Młodzieżowym Strajku Klimatycznym. Jako 17-latka pozwala państwo. Dziś jako młoda kobieta walczy dalej - apeluje w Gdańsku od niekorzystnego wyroku wydanego w Toruniu.
Maya już jako nastolatka działała w Młodzieżowym Strajku Klimatycznym. Jako 17-latka pozwala państwo. Dziś jako młoda kobieta walczy dalej - apeluje w Gdańsku od niekorzystnego wyroku wydanego w Toruniu. Jacek Smarz/Twitter/Polska Press (wszystkie fot.)
17-letnia Maya Ozbayoglu z Torunia, aktywistka klimatyczna, pozwała państwo w sprawie bezczynności wobec kryzysu klimatycznego. Proces w Sądzie Okręgowym w Toruniu przegrała, ale walczy dalej. Zaskarżonym wyrokiem zajmie się teraz Sąd Apelacyjny w Gdańsku.

"Toruńska Greta Thunberg" - tak mówiono o tej młodej toruniance kilka lat temu. W roku 2021 jej sprawa była głośna w całym kraju. Mając wtedy 17 lat Maya pozwała na drodze cywilnej do sądu państwo polskie za bezczynność wobec zmian klimatu. Już wtedy była silnie zaangażowaną aktywistką Strajku Klimatycznego. Dziś to młoda kobieta, nadal bardzo aktywna i konsekwentna.

Proces trwał długo, wyrok w Toruniu - niekorzystny dla aktywistki - ogłoszono w ubiegłym roku. Pozew odrzucono, wskazując przede wszystkim, w największym uproszczeniu, że "to nie sprawa dla sądu cywilnego". 10 stycznia br. natomiast wyrok opublikowano wraz z obszernym uzasadnieniem w Portalu Orzeczeń Sądowych.

Maya i wspierająca ją fundacja się z przegrana się nie pogodziły. Zaskarżyły orzeczenie. - Akta tej sprawy wraz z apelacją wpłynęły do nas i sprawa czeka na wyznaczenie terminu rozprawy - przekazuje dziś "Nowościom" Anna Kanabaj-Michniewicz z Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

Czego domaga się Maya od państwa polskiego?

Maya Ozbayoglu mieszka w Polsce od 2014 roku. Przyjechała z Turcji. Wcześniej regularnie odwiedzała u nas rodzinę w czasie wakacji i ferii.

Od roku 2019 Maya działa w Strajku Klimatycznym. Zanim zdecydowała się wkroczyć na drogę sądową przeciwko państwu, spotykała się m.in. z ministrem klimatu, ówczesnym prezydentem Torunia Michałem Zaleskim, uczestniczyła w wielu akcjach i protestach, głównie Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.

Nie widząc spodziewanych zmian w podejściu do walki o poprawę klimatu, zdecydowała się iść do sądu. To był rok 2021, a Maya miała wtedy 17 lat. Na taki krok zdecydowały się wtedy równolegle 5 osób w kraju. Obok Mayi byli to: Piotr Nowakowski, Małgorzata Górska, Monika Stasiak i Piotr Romanowski. Wszyscy zdecydowali się pozwać polski rząd za bezczynność w sprawie kryzysu klimatycznego. Każda z tych osób - ze wsparciem Fundacji "ClientEarth Prawnicy dla Ziemi" i Kancelarii GESSEL - złożyła pozew indywidualny do sądu właściwego na miejsce zamieszkania.

Każda zarzucała państwu bezczynność, choć wskazywała nieco inne powody - zależnie od życiowej sytuacji, aspiracji i już odczuwanych strat. Pozwy trafiły do wydziałów cywilnych sądów, bo dotyczyły ochrony dóbr osobistych - prawa do życia w środowisku jak najzdrowszym, które jest przedmiotem dbałości.

Maya w pozwie domagała się od zaniechania dalszych naruszeń praw człowieka, osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2043 roku, zredukowania emisji gazów cieplarnianych o 60 proc. do 2030 roku i symbolicznej złotówki zadośćuczynienia.

Polecamy

Wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu: to nie sprawa dla sądu cywilnego

Już w ustnym uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że prawo do życia w czystym środowisku, czego domaga się Maya, jest bez wątpienia prawem człowieka i nie negował faktu, że państwo robi zbyt mało w zakresie polityki klimatycznej. Mimo to, Sąd Okręgowy w Toruniu zdecydował, aby część roszczeń Mayi odrzucić, a część oddalić.

W pisemnym uzasadnieniu sąd także wskazał na prawo do życia w czystym powietrzu jako dobro osobiste oraz na odpowiedzialność władz w tym zakresie, które powinny odpowiednio działać, ale...

-W ocenie Sądu Okręgowego nakazywanie przez Sąd (rządzącym-przyp.red.) podejmowania takich działań w ramach postępowania cywilnego nie leży w spectrum sprawy cywilnej określonej w przepisie artykułu 1 Kodeksu postepowania cywilnego - stwierdził sąd w Toruniu.

"Sprawy klimatyczne, w tym o ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, są bardzo ważnym zadaniem, za których realizację odpowiedzialne są poszczególne państwa. Jednak dochodzenie odpowiedzialności od Skarbu Państwa, jak również jej zakres może odbywać się w granicach wyznaczonych przez przepisy. Żądania sformułowane przez stronę powodową wykraczają poza granice „sprawy cywilnej” i tym samym konieczne było odrzucenie pozwu w zakresie punktu I-III "- podsumował sąd.

Polecamy

Krzywdy Mayi? Sąd: "Nie ma dowodów, że ucierpiało jej zdrowie"

Odnośnie żądania zadośćuczynienia oraz ustalenia odpowiedzialności za skutki zdarzenie, które mogą ujawnić się w przyszłości, Sąd oddalił żądanie Mayi.

-W ocenie sądu wrażliwość powódki związana z obserwacją zmian klimatu oraz dyskomfort psychiczny z tym związany nie przesądza o tym, że doszło do naruszenia innych dóbr osobistych np. zdrowia. Podobnie fakt, że powódka nie zawsze korzysta ze spacerów z uwagi na gwałtowne burze nie narusza jej prawa do wolności, czyli swobody podejmowania decyzji w zakresie przemieszenia, opuszczenia zajmowanego miejsca - stwierdziła toruńska Temida.

Sąd zarzucił też młodej aktywistce, że "poza twierdzeniami nie ma żadnych dowodów na to, że zmiany klimatu rzeczywiście stanowią zagrożenie dla jej zdrowia".

- Równie uzasadniona może być teza, że jest ona jednostką silną i odporną, na którą opisywane czynniki zewnętrzne pozostają bez wpływu. Wywód nie odnosi się do konkretnych faktów, ale jest operowaniem wyłącznie kwestiami abstrakcyjnymi i hipotetycznymi- podsumował sąd.

Maya i Fundacja z tym wyrokiem się nie pogodziły i wniosły apelację - jak piszemy na wstępie. Ciąg dalszy sprawy zatem rozegra się w Gdańsku.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska