Kto powiedział, że tylko duże miasta mają się czym pochwalić. Doskonałym przykładem na to, że małe miejscowości potrafią się dobrze sprzedać jest Rypin, który wykorzystuje wszystkie dostępne sposoby, by się wypromować. Pilnują tego dobrze panie z biura promocji i komunikacji społecznej Urzędu Miasta w Rypinie: Magdalena Balińska i Monika Kalinowska.
Jak najszybciej dowiedzieć się, co się dzieje? Wchodząc na Facebooka. - Miasto ma swój profil na Facebooku - mówi Magdalena Balińska. - Można tam będzie znaleźć wszystkie najważniejsze i najbardziej aktualne informacje. Zachęcamy do odwiedzin i, oczywiście, klikania "to lubię".
Innym elementem promocji jest nowo wydany informator z aktualnym planem miasta i mapką powiatu. - Jest on owocem współpracy Urzędu Miejskiego z przedsiębiorcami z Rypina oraz ościennych gmin - wyjaśnia Monika Kali-nowska.
Folder składa się z trzech części: krótkiej charakterystyki miasta ze zdjęciami, mapki miasta i powiatu oraz reklam lokalnych firm. Do magistratu trafiło 500 bezpłatnych egzemplarzy.
Pracownicy urzędu miasta przygotowują również informator o mieście na nośnikach elektronicznych w kilku wersjach językowych.
Mamy się czym pochwalić
- Jeszcze o nas usłyszycie - zapewnia pani Maria, urodzona rypinianka. - Chyba nie bez przyczyny warszawiacy kupują działki w tej okolicy.
Joanna Cielicka, choć z naszego miasta wyjechała 10 lat temu, uważa, że miasto ma się czym pochwalić.
- Obserwuję to miasto na przestrzeni lat i muszę przyznać, że coraz bardziej chcę się chwalić, że z niego pochodzę - przyznaje. - Miasto, chociaż niewielkie, wie, jak zadbać o właściwą promocję. Widziałam ostatnio w Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej nowe foldery informacyjne. To doskonały pomysł. Turyści na pewno będą zachwyceni, ale i ja - choć znam Rypin jak własną kieszeń - z wielką przyjemnością wzięłam kilka do domu. Pochwalę się znajomym miastem, z którego pochodzę. Polubiłam też profil Rypina na Facebooku. Chyba nie ma obecnie bardziej nowoczesnej formy promocji niż obecność na tym portalu.
Te wszystkie działania to duża zasługa miejskiego biura promocji i komunikacji społecznej. Nowe "dziecko" Magdaleny Balińskiej i Moniki Ka-linowskiej z tego biura, czyli świeżo wydany informator rypiński cieszy się coraz większym powodzeniem. Niedługo trafi do szerszego grona odbiorców.
- Część folderów zostanie przekazana do Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej oraz Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej - podkreśla Monika Kalinowska. - Dzięki dużej życzliwości przedsiębiorców z naszego miasta będzie docierał na targi zarówno w kraju, jak i za granicą