https://pomorska.pl
reklama

- Mama płaci za wodę, jakby mieszkały trzy osoby, a przecież jest sama - mówi córka 80-latki z Bydgoszczy

Katarzyna Piojda [email protected]
Wygląda to tak, jakby samotna kobieta cały czas miała odkręcony kurek. Dzień i noc.
Wygląda to tak, jakby samotna kobieta cały czas miała odkręcony kurek. Dzień i noc. Archiwum/pomorska.pl
Wygląda to tak, jakby samotna kobieta cały czas miała odkręcony kurek. Dzień i noc. Administracja: - Takie jest rzeczywiste zużycie wody, według wskazania wodomierza głównego.

- Mieszkam daleko od mamy, ale nie pozwolę, żeby ktoś ją niesprawiedliwie traktował - podkreśla mieszkanka Kołobrzegu.
Kobieta opowiada o problemie swojej 80-letniej matki mieszkającej w Starym Fordonie.
- Na 24 mieszkania w bloku przy ulicy Rybaki, w którym mieszka, jedynie dwa lokale nie mają wodomierzy, w tym mieszkanie mojej mamy. Skoro nie ma wodomierzy, opłata za zużycie wody naliczana jest odgórnie, a nie za faktycznie zużytą wodę.

Córka seniorki dodaje, że jeszcze w zeszłym roku jej mama płaciła co miesiąc za pięć metrów sześciennych wody.
- To i tak było dużo, bo przecież starsza osoba wykorzysta dwa, może maksymalnie trzy metry, ale nie pięć.

Bez wyjścia
Starsza lokatorka płaciła, bo nie miała wyjścia.
- Chciałyśmy, żeby zmniejszyć ustalone parametry, bo z jakiej racji mama musi płacić zawyżone rachunki? - kontynuuje córka seniorki.

No i zmiany są. - Niekorzystne dla mamy. Teraz musi płacić za 10 metrów sześciennych wody. Absurd jakiś! To wygląda tak, jakby samotna kobieta cały czas miała odkręcony kurek. Dzień i noc.

Seniorka musiała do rachunku za wodę dopłacić 400 złotych. To sporo, jak na skromną emerytkę.
Magdalena Marszałek, rzecznik ADM, tłumaczy: - Lokatorka z ulicy Rybaki, która otrzymała wysoką niedopłatę za wodę, zamieszkuje we wspólnocie mieszkaniowej. Ta, w związku z rozliczeniem wody i odprowadzaniem ścieków, przyjęła uchwałę. Jest to zgodne z Ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków oraz z naszym regulaminem określającym zasady rozliczeń za zużycie wody i odprowadzenie ścieków.

Podzielniki kosztów
Rzeczniczka dalej wyjaśnia: - Co miesiąc regulowane są rachunki za rzeczywiste zużycie wody, zgodnie ze wskazaniami wodomierza głównego. Wodomierze indywidualne w mieszkaniach traktowane są pomocniczo na zasadzie tzw. podzielników kosztów do rozliczeń całkowitych.

Zobacz także: Dodatkowy rachunek za wodę zgodny z prawem? "Płacę co miesiąc, a teraz okazuje się, że muszę jeszcze dopłacić!"
W rozliczeniu za drugie półrocze 2014 roku, niedopłata najbardziej dotknęła lokatorów, którzy rozliczają się ryczałtowo, a nie według wskazań wodomierza.
- Z naszej strony możemy zapewnić, że w związku z wątpliwościami tej pani, ponownie sprawdzimy sporne rozliczenie oraz, jak w każdym innym przypadku, udostępnimy pełną dokumentację - mówi Marszałek.
Jeżeli jednak okaże się, że w naliczeniu nie wystąpił błąd, zaległość, która powstała w wyniku rozliczenia za wspomniane drugie półrocze, będzie musiała zostać spłacona.
- Wtedy, o ile lokatorka wyrazi taką wolę, może wystąpić z prośbą o spłatę zaległości w ratach - zapowiada rzeczniczka miejskiej spółki.

Sąsiad 80-latki, który do tej pory nie miał wodomierzy, ale miał podobne problemy, jak starsza pani, wreszcie zdecydował się na ich założenie.
- Do tego zachęcamy również tą panią - kończy Magdalena Marszałek.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Halina

Bydgoskie ADMy tak działają, że słów brakuje. Zgadzam się z przedmówcami, że jak człowiek sam nie zadba to trudno o szczęśliwe zakończenie sprawy. Takie uroki wspólnotowości.

A
Alina

mysmy na sluzbowym mieszkaniu nie mogli zalozyc licznika i placilismy miesiecznie 5 razy po 5m.szesciennych czyli za 25tys  litrow, cale szczescie juz dawno skonczyla sie ta "sluzba", ale jak widac przepisy jeszcze z poprzedniego wieku zostaly. Jeśli mieszkanie nie ma licznika to nie ma podstawy do pobierania oplat ... ale tochyba by było za piękne w przepisach, u nas ciągle musi w rozumie królować PRL.

G
Gość

Przecież za tą dopłate to założyłaby 4 liczniki, a jeszcze co miesiąc by zaoszczędziła. A córeczka zamiast namówić mamusię do założenia licznika, to drze się nie mając racji. Też kiedyś mieszkałem we wspólnocie i też tak rozliczaliśmy.

a
aleksandra

prawda jest taka ze ci co nie maja wodomierzy placa za wszystkich. W moim przypadku ( 1 osoba) placialam za to ze moi sasiedzi ( wszyscy nalezymy do licznika glowneg) bo wlasciciel nie chce sie zgodzic na zalozenie podlicznikow, myli samochody 2 razy w tygodniu, podlewali dzialeczki i ogrodeczki a ja placialam jakbym miala przynajmniej z 10 osob na utrzymaniu. Parodia. Droga pani niech Pani pomoze mamie i jesli jest to mozliwe to zalowcie podlicznik a napewno sie zwroci, niech sobie sami placa ci co zuzywaja na koszt innych....

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska