Mamy nasz mały Berlin

Podczas tegorocznej sesji specjaliści pracownia dokumentacji, popularyzacji zabytków i dziedzictwa narodowego Wojewódzkiego Ośrodka Kultury i Sztuki "Stara ochronka“ podsumują 15 lat swojej działalności.

- Co roku przygotowujemy studium historyczno-konserwatorskie, specjalistyczne pismo naukowe przydatne konserwatorowi miejskiemu w jego pracy - mówi Agnieszka Wysocka, jedna z organizatorów konferencji - Piątkowe i sobotnie prelekcje będą bardzo przystępne, zatem zapraszamy do nas naprawdę wszystkich, nie tylko profesjonalistów.

Każdy z pracowników działu zabytków będzie opowiadał o wybranym etapie historycznym w naszej architekturze.

- Rozpocznie Lech Łbik, który pokaże nieistniejącą już bydgoską zabudowę domową. Spróbuje odtworzyć na podstawie danych ze zbiorów Archiwum Państwowego w Bydgoszczy jak wyglądał dom między XVI a XVIII wiekiem - opowiada Wysocka. - Następnie Piotr Winter opowie, jak wyglądały kamienice po zmianie w XIX wieku.

Krzysztof Bartowski, kierownik pracowni zabytków opowie o mniej efektownej zabudowie, ale bardzo ważnej, czyli o oficynach.

- Ja skoncentruję się na kamienicach komercyjnych. Takich jak przy placu Wolności 1. Kiedyś na dole mieściło się 6 sklepików z magazynami w piwnicy i jeden lokal gastronomiczny, a na piętrach były bardzo ekskluzywne mieszkania. To zjawisko było charakterystyczne dla miast europejskich w XIX i XX - mówi Bogna Derkowska-Kostkowska.

Daria Bręczewska-Kulesza opowie o wpływie berlińskim na przełomie wieków na przykładzie ulicy Gdańskiej.

- Agnieszka Wysocka, jako ostatnia przedstawi, jak miała się mało doceniona na razie a bardzo ważna architektura z XX lecia międzywojennego - kończy Bogna Derkowska-Kostkowska.

To co powiedzą bydgoszczanie, przedstawione będzie na tle zjawisk architektonicznych w Polsce i w Europie. Konferencja odbędzie się w najbliższy piątek od godz. 9 i w sobotę o godz. 14 W piątek w sali 200A, a w sobotę sali sesyjnej Urzędu Miasta w Bydgoszczy przy ulicy Jezuickiej 1. Wstęp jest wolny.