Startując z listy prezydenckiego Czasu Gospodarzy Marcin Czyżniewski uzyskał 1007 głosów. CzG, PO i PiS wystawią go na kandydata na przewodniczącego rady miasta rozpoczynającej się kadencji samorządu. - Wiem, że moje nazwisko pojawia się w rozmowach - mówi Czyżniewski. Na razie nie chce jednak komentować tych informacji. Czy będzie w stanie pogodzić obowiązki na uczelni z pracą w radzie miasta? - Jeszcze się nad tym nie zastanawiałem - odpowiada.
Z poparciem nie będzie mieć problemu. - Jeśli zostanie wysunięta kandydatura Marcina Czyżniewskiego, PiS ją poprze, bo to dobra propozycja - mówi Jacek Kowalski, radny PiS. - To inteligentny i kulturalny człowiek, który szybko odnajdzie się w meandrach samorządu.
Czytaj także: Wybory samorządowe 2014. Remis w toruńskiej radzie
- Jego doświadczenie, przebieg kariery i to, czym się zajmował, daje nadzieję, że rada tej kadencji złapie nowy oddech i będziemy wszyscy dumni z naszego nowego przewodniczącego - mówi Paweł Gulewski, radny PO. - Na naszych oczach dokonuje się pokoleniowa zmiana w radzie miasta.
Od kilku dni trwają rozmowy dotyczące współpracy między klubami i prezydentem. Przesądzona jest szeroka koalicja między prezydenckim Czasem Gospodarzy, PO i PiS. Prezydent zawrze ją jednak osobno z PO i PiS - jak w poprzedniej kadencji z PiS i SLD. Koalicja będzie mieć 20 szabel. Wzmocni ją też Marian Frąckiewicz z SLD.
Kto wejdzie do prezydium? PiS jako kandydata na wiceszefa rady wysunął Michała Jakubaszka, PO - Łukasza Walkusza. A CzM? Jeszcze nie mówi o swoim kandydacie. Szefem klubu PiS będzie Jacek Kowalski, CzM - Joanna Scheuring-Wielgus, CzG - Jarosław Beszczyński. PO jeszcze nie zdecydowała, kto pokieruje jej klubem. Podział komisji? Wiele wskazuje, że kluby tworzące koalicję będą mieć po dwóch szefów i wiceszefów komisji. CzM natomiast wskaże szefa komisji rewizyjnej i wiceszefa innej komisji rady miasta. Rozmowy są jeszcze w toku.
Czytaj e-wydanie »