Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Skonieczka: Nie będziemy musieli zwracać dotacji za Park Inwestycyjny

(AKA) [email protected]
- Pomysł związany z budową parku przemysłowego obarczony był ryzykiem, ale jestem przekonany, że obraliśmy dobry kierunek - mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.
- Pomysł związany z budową parku przemysłowego obarczony był ryzykiem, ale jestem przekonany, że obraliśmy dobry kierunek - mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica. Archiwum Gazety Pomorskiej/ Alicja Kalinowska
Rozmowa z Marcinem Skonieczką, wójtem gminy Płużnica o funkcjonowaniu parku przemysłowego

W grudnia mijają dwa lata jak zakończyły się prace budowlane w Płużnickim Parku Inwestycyjnym. Wiele osób pyta: „Gdzie są te firmy, które miały tutaj powstać?”. Mieszkańcy zastanawiają się również czy samorząd za kilka lat nie będzie musiał zwracać unijnej dotacji.

Pomysł od początku był obarczony ryzykiem, ale jestem przekonany, że obraliśmy dobry kierunek. Jeśli wyremontuje się drogę, to rezultat widać od razu. W przypadku tej inwestycji jest inaczej. Samo wybudowanie parku to dopiero początek pozyskiwania inwestorów. Spokojny jestem także o kwestię dotacji. Na osiągnięcie wszystkich wskaźników mamy czas do 2021 roku. A większość z nich już została osiągnięta.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [7.12.2017]

Czy już wszystkie warunki są spełnione, aby można było przedsiębiorcom przedstawić dobrą ofertę?

Tak. Stało się to w lipcu tego roku kiedy został uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego. Bardzo blokowała nas procedura związana z odrolnieniem ziemi. Mamy około półtora roku opóźnienia, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Z tego co obserwuję, wiele gmin, które zdecydowały się na takie inwestycje i wykazały się determinacją, bardzo dobrze na tym wyszły.

Z iloma przedsiębiorcami gmina ma w tej chwili podpisane umowy?

Mamy dwie takie umowy. Do tej pory żaden z przedsiębiorców nie wycofał się. Jeden, z którym podpisaliśmy umowę czekał na dotację z urzędu marszałkowskiego, ale nie otrzymał jej, więc jego pomysł jest na razie zawieszony. Grunt jest cały czas dla niego zarezerwowany, więc musi przedstawić nowy pomysł albo umowa wygaśnie. W umowie są określone terminy, w których inwestor ma uzyskać pozwolenie na budowę. Ma czas do czerwca przyszłego roku. Kolejna firma jest natomiast zainteresowana nabyciem dwóch działek. Rozmowy rozpoczęliśmy w połowie tego roku. Wiele przesłanek wskazuje na to, że firma rozpocznie budowę w przyszłym roku.

A jaka jest szansa, aby tereny parku zostały włączone do specjalnej strefy ekonomicznej?

Zaczęliśmy się zastanawiać czy wstąpić do strefy ekonomicznej już w momencie rozpoczęcia budowy parku. Ale wtedy usłyszeliśmy, że musimy mieć już inwestora. Na szczęście od przyszłego roku mają zmienić się przepisy. Każda gmina ma być strefą. Oznacza to, że to przedsiębiorca będzie występował do strefy, aby uzyskać zgodę na włącznie jego gruntów. Dzięki temu uzyska ulgi. Pomoc uzyska niezależnie od tego czy grunty będą jego własnością. Mam nadzieję, że te zmiany przyczynią się do tego, że inwestorzy będą mogli korzystać z pomocy strefy ekonomicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska