Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maria Zwolenkiewicz odsunięta od funkcji dyrektora PCPR w Żninie. Kto ją zastąpi?

Iwona Góralczyk
Iwona Góralczyk
Maria Zwolenkiewicz podczas dzisiejszego spotkania w sprawie pieczy zastępczej. Tuż po jego zakończeniu, pojechała z restauracji Martina na zebranie Zarządu Powiatu, gdzie dowiedziała się o odsunięciu jej ze stanowiska dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Żninie.
Maria Zwolenkiewicz podczas dzisiejszego spotkania w sprawie pieczy zastępczej. Tuż po jego zakończeniu, pojechała z restauracji Martina na zebranie Zarządu Powiatu, gdzie dowiedziała się o odsunięciu jej ze stanowiska dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Żninie. Iwona Góralczyk
Dziś w restauracji Martina odbyło się spotkanie na temat pieczy zastępczej. Trwało prawie trzy godziny. Wzięli w nim udział przedstawiciele rodzin sprawujących opiekę nad dziećmi objętymi pieczą zastępczą, pracownicy i dyrektor PCPR, pracownicy i szefowie gminnych ośrodków pomocy społecznej w powiecie żnińskim, przedstawiciele gmin, dyrektor Poradni psychologiczno - pedagogicznej w Żninie oraz psycholog z tej instytucji, a także przedstawiciele władz powiatowych z wicestarostą Andrzejem Hłondem na czele.

Jak powiedział ten ostatni, spotkanie zainicjował radny powiatowy, członek Zarządu Powiatu Jacek Superczyński, który również był obecny w Martinie.

Tuż po zakończeniu rozmów, w budynku Starostwa Powiatowego zebrał się Zarząd Powiatu. Przybyła tam też Maria Zwolenkiewicz, chwilę wcześniej koordynująca dyskusję w Martinie.

Jak się dowiedzieliśmy, zarząd odsunął ją od kierowania PCPR-em. Powodem miała być m.in. kwestia pieczy zastępczej, "buntowanie rodzin o większe pieniądze" i komentarze, jakie miały się pojawić po ostatniej sesji Rady Powiatu, na której szczegółowo omawiano właśnie tę tematykę.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze starostą Zbigniewem Jaszczukiem, który powiedział: - Miarka się przebrała. Podjęliśmy decyzję. Przed spotkaniem w Martinie wicestarosta Andrzej Hłond, członek zarządu Jacek Superczyński oraz dyrektor poradni psychologicznej Barbara Szewczyk odwiedzili dwie placówki realizujące zadania pieczy zastępczej. Niczego niepokojącego tam nie zauważyli. Ludzie są zadowoleni. Wiemy, że tylko co niektórzy są podbuntowani i krzyczą.

- Przypomnę tylko, że to, co się działo na sesji, na posiedzeniach zarządu, to wszystko szkodziło pieczy zastępczej. Zresztą i niektóre spotkania też. A okazuje się, że płacimy najwięcej, w porównaniu z innymi w województwie, tymczasem co niektórzy śrubowali, że mało i mało. Szefowie innych powiatów mają nawet do nas pretensje o te nasze wysokie stawki - stwierdził Zbigniew Jaszczuk.

- Od jutra miejscem pracy pani Zwolenkiewicz jest DPS Tonowo.

- Z tego, co wiem, Maria Zwolenkiewicz ma uprawnienia emerytalne.

- Po ogłoszeniu decyzji, wicestarosta udał się do PCPR-u. Pełniącą obowiązki dyrektora tej instytucji będzie od jutra Wioleta Werkowska - dodał starosta.

Zarząd Powiatu w Żninie wydał w tej sprawie specjalny komunikat.

Oto jego treść:
Z dniem 1.03.2019 r. na podstawie art. 21 ustawy o pracownikach samorządowych powierzono Pani Marii Zwolenkiewicz Dyrektorowi Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Żninie stanowisko pracownika socjalnego. Miejscem wykonywania pracy będzie Dom Pomocy Społecznej w Tonowie. Powodem takiej decyzji jest konieczność poprawy zarządzania i funkcjonowania Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Żninie w szczególności w zakresie pieczy zastępczej. Od 1.03.2019 r. wykonywanie obowiązków Dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Żninie powierzono Pani Wiolecie Werkowskiej, która jest wieloletnim pracownikiem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Żninie posiadającym odpowiednie wykształcenie i umiejętności do zarządzania jednostką organizacyjną Powiatu Żnińskiego.

Starosta Żniński
Zbigniew Jaszczuk

Co na to zainteresowana?
Jest zszokowana taką decyzją. Jeszcze dziś w południe umawiała się z przedstawicielami instytucji na kolejne spotkanie, wstępnie za dwa tygodnie, w temacie pieczy zastępczej.

AKTUALIZACJA 01.03.2019: Pani Maria Zwolenkiewicz nie pojawi się dziś w pracy w DPS Tonowo, ponieważ przebywa na zwolnieniu lekarskim. Z dokumentu, który jej przekazano w starostwie wynika, że miała tam pracować przez najbliższe 3 miesiące.

AKTUALIZACJA 03.03.2019:
Fragment wypowiedzi Marii Zwolenkiewicz z jej profilu fejsbukowego:
"W moim przekonaniu bycie rodziną zastępczą kojarzone jest więcej z misją niż z predyspozycjami do tej bardzo ciężkiej i obciążonej ogromną odpowiedzialnością pracy a tym samym nie jest postrzegane jako zawód wymagający o wiele więcej niż inne profesje. Całodobowa odpowiedzialność i praca, przez wszystkie dni w roku sprawia, że rodziny znając realia i swoje możliwości zwyczajnie po ludzku boją się tego zadania. "To praca wymagająca pełnego poświęcenia na kila lub kilkanaście lat a życie mamy tylko jedno- jak powiedziała mi Pani Basia znająca temat pieczy. Nie każdy zgadza się z moim zdaniem, że rodziny zastępcze są niedoceniane w każdym aspekcie życia. Każdy ma prawo do własnego zdania. Problem jednak pozostaje: dzieci czekają na swoje miejsce w rodzinie - jeśli ich biologiczna nie jest w stanie się nimi zająć - zapewniającej im bezpieczne i pozytywne warunki do czasu gdy sami podejmą pełną odpowiedzialność za swoje życie".

Rodzic zastępczy to misja czy zawód? Dyrektor PCPR w Żninie: - Praca. I to niełatwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska