Dotychczasowy budżet tego przedsięwzięcia i tak jest imponujący – wynosi 87,2 miliona złotych.
W stosunku do zakładanych kosztów cała inwestycja podrożała nam o 30 proc. - wyjaśnia Jacek Domozych, dyrektor wydziału Budowlano-Inwestycyjnego w UM w Chojnicach.
Wpływ na takie horrendalne koszty miały wpływ rozstrzygnięcia przetargów.
- Dlatego dodatkowa pula 5 milionów złotych to uratowanie naszego wkładu własnego - tłumaczył burmistrz Arseniusz Finster.
Cały system ma chronić miasto przed powodziami ale i przed suszą.
- Będziemy mogli wodę magazynować i użyć jej w czasie niedoboru – wyjaśnia dalej Domozych
Co składa się na to przedsięwzięcie? Zbiorniki retencyjne – nowe bądź budowane na bazie stawów lub naturalnych obniżeń terenu, w zachodniej i południowej części miasta o łącznej pojemności 90 tysięcy metrów sześciennych. Kolejne elementy to regulacja: 7-kilometowego odcinka Strugi Jarcewskiej, 12 nowoczesnych separatorów wody deszczowej oraz 11 kilometrów sieci „deszczówki” z odbudowa nawierzchni dróg, w tym na sporej części Osiedla Kolejarza. Cała inwestycja jest podzielona na 9 odrębnych przedsięwzięć, część z nich już gotowa i rozliczona a całość systemu ma być gotowa w 2022 roku.
