- Nikt nie zostawi Grudziądza samemu sobie - powiedział marszałek województwa podczas konferencji prasowej, którą w poniedziałek w naszej lecznicy zorganizował Marek Nowak, szef szpitala.
Robert Malinowski: - Dyrektor Marek Nowak stał się niewiarygodny
Piotr Całbecki zadeklarował, że samorząd województwa zaangażuje się w realizację programu uzdrowienia finansów lecznicy, który proponuje Marek Nowak. Ten plan-w dużym skrócie - polega na przeniesieniu większej części długu lecznicy do spółki Grudziądzkie Inwestycje Medyczne, w której większościowym udziałowcem jest miasto. - Tylko trzeba zadbać, żeby spółka miała z czego spłacać przejęte zobowiązania - podkreślił Nowak.
Trzymamy za słowo
W tym momencie jeszcze nie wiadomo, ile rocznie GIM będą potrzebować pieniędzy na spłatę długów. Na pewno chodzi o grube miliony.
- Jeśli będzie taka potrzeba, będziemy finansowo wspierać miasto - zapewnił Piotr Całbecki. Przyznał jednak, że na taką pomoc będzie musiał się zgodzić sejmik województwa.
Piotr Całbecki, zapytany przez dziennikarzy, odniósł się także do sporu prawnego, miasto kontra wojewoda, w sprawie organu założycielskiego szpitala. Wniosek o rozstrzygnięcie tej kwestii-przypomnijmy - przez władze Grudziądza został skierowany do Najwyższego Sądu Administracyjnego.
- Nie podzielam zdania władz samorządu miejskiego w tej sprawie. Nie rozumiem tego sporu - powiedział Piotr Całbecki.
Dyrektor pokazuje pozew
Marek Nowak zapewnił wczoraj, że swój plan naprawczy chce zrealizować do sierpnia-września. Zapowiedział, że do sądu okręgowego w Toruniu skieruje pozew przeciwko posłance „Polski Razem” Iwonie Michałek. Zdaniem dyrektora Nowaka, 28 czerwca w trakcie konferencji prasowej, posłanka ta naruszyła dobre imię jego i szpitala . Chodzi o to, że cytując - w przekonaniu Nowaka - nierzetelny raport z audytu w lecznicy wprowadziła mieszkańców w błąd, a szpital przedstawiła w złym świetle.
Marek Nowak będzie w sądzie żądał od posłanki publicznych przeprosin i 30 tys. zł dla szpitala. Iwona Michałek: - Cytowałam raport z audytu i nie obawiam się procesu. Jeśli Marek Nowak myśli, że mnie w ten sposób uciszy, to się myli.