https://pomorska.pl
reklama

Martwy noworodek, a jego "szyja owinięta prześcieradłem". W Bydgoszczy trwa proces

Maciej Czerniak
W sprawie dotyczącej dzieciobójstwa w Witkowie oskarżonej matce grozi do pięciu lat więzienia.
W sprawie dotyczącej dzieciobójstwa w Witkowie oskarżonej matce grozi do pięciu lat więzienia. Tomasz Czachorowski/zdjęcie archiwalne
Bydgoski sąd otrzymał opinię psychiatryczną, ale chce jeszcze wysłuchać biegłych z krakowskiego instytutu Sehna. Ta sprawa poruszyła nie tylko mieszkańców niewielkiego Witkowa. W procesie dotyczącym śmierci noworodka oskarżone są matka i jej teściowa.

Zobacz wideo: Kujawsko-pomorscy strażacy interweniowali w sylwestra

od 16 lat

Opinię psychiatryczną na temat stanu zdrowia Natalii Z. opracowali biegli psychiatrzy z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie.

- Nie daje ona jednoznacznej odpowiedzi na temat stanu psychicznego Z. - ustaliliśmy nieoficjalnie kontaktując się z jednym z bydgoskich prawników będących blisko sprawy.

To Cię może też zainteresować

Autorzy ekspertyzy mają zostać wysłuchani na początku marca podczas rozprawy w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy, w którym trwa postępowanie dotyczące śmierci noworodka z Witkowa niedaleko Kamienia Krajeńskiego. W tym postępowaniu Natalia Z. ma obecnie postawiony zarzut tzw. dzieciobójstwa, a pierwotnie akt oskarżenia, który Prokuratura Rejonowa w Tucholi skierowała do bydgoskiego sądu zawierał zarzut zabójstwa.

Różnica w zagrożeniu karą za oba przestępstwa jest zasadnicza. Za zabójstwo grozi kara 25 lat pozbawienia wolności, a w skrajnych przypadkach, kiedy sąd uznaje, że oskarżony dopuścił się czynu, np. ze szczególnym udręczeniem swojej ofiary, jest to dożywocie. Dzieciobójstwo, natomiast jest opisane w artykule 149 kodeksu karnego jako czyn dokonany "w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu", za który grozi do 5 lat więzienia.

Tragedia rozegrała się 20 lipca 2019 roku. Jak ustaliła prokuratura, 32-letnia obecnie Natalia Z. miała udusić noworodka własnymi rękoma, używając do tego prześcieradła – owijając je wokół szyi i zaciskając.

Współoskarżoną w procesie jest Barbara G., matka partnera (i ojca dziecka) Natalii Z. Do tej pory w procesie zeznania składali, m.in. bracia Błażeja G., ojca dziecka.

Dotknął zwłok dziecka

- Tamtego dnia przyjechałem do domu po trzech tygodniach, żeby pomóc bratu w remoncie dachu. Zapytałem, gdzie jest Błażej i Natalia. Matka powiedziała, że w szpitalu, bo Natalia miała obfity okres. Mówię na to, że to jest niemożliwe - mówił jeden z braci.
- Dlaczego pan sądził, że to niemożliwe? - zapytał sędzia Andrzej Rumiński.
- Po prostu to niemożliwe - padła odpowiedź.

- Około godziny 9.30 Natalia była już w domu, a Błażej pojechał z teściową do fryzjera. Matka poszła zrobić kawę i wtedy odkryła te zwłoki dziecka w szafie. Błażej przyjechał krótko po tym. Tarzał się po podwórku i krzyczał: "Zabili mi dziecko!". Mówię, przecież masz dziecko, widziałem Amelkę, starszą córkę. Weszliśmy do pokoju i tam leżały zwłoki noworodka. Nawet je dotknąłem... Szyja była zawinięta prześcieradłem - mówił świadek.

Mężczyzna dodał: - Zapytałem Natalię, dlaczego to zrobiła. Odpowiedziała: "Mam dużo problemów i nikt mi nie pomaga".

Podkreślił, że o śmierci dziecka dowiedział się nie od matki, a od brata. To reakcja na słowa sędziego Rumińskiego, który dopytywał o okoliczności zdarzenia. - Brat krzyczał: "Zabiła mi dziecko", a nie "Zabili mi dziecko" - uściślił świadek.

- Matka też była w szoku - mówił brat Błażeja G. - Policja przyjechała po dziesięciu minutach po zawiadomieniu. Matka powtarzała słowa "Czemu ona to zrobiła? Czemu to zrobiła?"

Świadek twierdzi, że jego matka od samego rana robiła pranie: - Mówiła, że jak znalazła to dziecko, to chciała od razu sprawdzić, czy ono żyje. Nie oddychało.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska