Promocja książki "Kryzys bydgoski 1981" w MCK
To nie były "lokalne wypadki", w których kilku działaczy "S" oberwało od butnych zomowców. To był poważny kryzys społeczno-polityczny, który miał trudne do przewidzenia konsekwencje.
Z okazji 20. rocznicy Bydgoskiego Marca (rok 2001) "Pomorska" rozmawiała z nieżyjącym już dziś Mieczysławem F. Rakowskim, który wiosną 1981 r. był wicepremierem w rządzie gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Pytany, czy ma sens "grzebanie" w historii, powiedział:
Czytaj: Strajk rolników w marcu 1981 roku organizował TW "Józef"?
"Trzeba wracać do tych wydarzeń, opisywać je, uwzględniając ówczesną sytuację. Wielokrotnie to podkreślam, że w oderwaniu od tamtych realiów nie da się obiektywnie recenzować tego, co miało wówczas miejsce. My, współcześni, mamy jednak skłonność do wydawania ocen i sądów, przepełnionych jakimś subiektywnym spojrzeniem. Dlatego zajmowanie się przeszłością przez współczesnych, a zwłaszcza przez uczestników tych wydarzeń nie pozwala wypośrodkować opinii, która zbliżona byłaby do prawdy obiektywnej. A tylko taka ma sens".
Minęła kolejna dekada i doczekaliśmy się opisania "tamtych wypadków" przez historyków młodego
pokolenia. Ukazała się właśnie dwutomowa publikacja IPN "Kryzys bydgoski 1981".
Tom pierwszy to kompleksowa monografia, ukazująca wydarzenia z wiosny 1981 r. w bardzo szerokim kontekście (geneza, przebieg i reperkusje). Jej autorami są: Krzysztof Osiński i Piotr Rybarczyk, pracownicy Delegatury IPN w Bydgoszczy.
W liczącym prawie 1000 stron tomie drugim (opracowania dokonał Robert Gajos, wstęp napisali twórcy monografii) opublikowano ponad 300 dokumentów wytworzonych przez obóz władzy (PZPR, rząd PRL, organy administracji terenowej i prokuratorskie) oraz NSZZ "Solidarność", a także cywilny i wojskowy aparat bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Dopełnieniem tych wydawnictw jest przygotowany przez Ośrodek "Karta" tom trzeci, który zawiera relacje świadków.
Interesującym dodatkiem do monografii i relacji są płyty DVD.
Wczoraj w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbyła się oficjalna promocja "marcowych wydawnictw". W spotkaniu wziął udział m.in. Łukasz Kamiński, prezes IPN, senator Jan Rulewski, pomysłodawca tryptyku oraz szefowie instytucji, które uczestniczyły w przygotowaniu i wsparły wydanie całego projektu wydawniczego.