https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matka zmarłej Madzi z Sosnowca usłyszała zarzuty

(mw-g)
Na miejsce znalezienia ciała dziewczynki od wczesnych godzin rannych przychodzą mieszkańcy Sosnowca, płoną znicze...
Na miejsce znalezienia ciała dziewczynki od wczesnych godzin rannych przychodzą mieszkańcy Sosnowca, płoną znicze... mmsilesia.pl
Katarzyna W., 22-letnia matka zmarłej półrocznej Madzi z Sosnowca usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Przyznała się do zarzucanego jej czynu.

Prokuratura postawiła jej zarzut na podstawie art. 155 Kodeksu Karnego: "Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5." - poinformował prokurator Mariusz Łączny z katowickiej prokuratury okręgowej.

Matka złożyła obszerne zeznania. Przesłuchanie trwało około pięciu godzin. Kobieta potwierdziła przedstawianą wcześniej w mediach wersję zdarzeń o nieszczęśliwym wypadku. Przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu.

Madzia z Sosnowca nie żyje! Policjanci znaleźli jej ciało!

Rzeczywistą przyczynę śmierci półrocznej Madzi powinna wskazać sekcja zwłok, która odbędzie się w niedzielę (5 lutego), czyli w momencie, gdy zamarznięte ciało wróci do odpowiedniej temperatury.

- Na tym etapie śledztwa nie postawiono zarzutu innym członkom rodziny. Nie wykluczamy jednak postawienia zarzutów innym osobom jak również zmiany dotychczasowych zarzutów - powiedział prokurator na krótkim spotkaniu z dziennikarzami. Konferencja prasowa została zapowiedziana na godz. 16.30.

Na tej konferencji przedstawione zostaną również wyniki badań psychiatrycznych Katarzyny W.

Jak powiedział prokurator, nie wchodzą w grę zarzuty składania przez Katarzynę W. fałszywych zeznań. Dlaczego? Zgodnie z prawem bowiem nie można stawiać zarzutu składania fałszywych zeznań
osobie, która w czasie przesłuchania może usłyszeć zarzut popełnienia przestępstwa. "Nie działa bezprawnie świadek, który mimo pouczenia o prawie odmowy odpowiedzi na pytania (art. 183 § 1 K.p.k.), zeznaje fałszywie z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karną, jeżeli zebrany w sprawie materiał dowodowy dostatecznie uzasadnił popełnienie przez niego przestępstwa."

Nagrania dostarczone przez Rutkowskiego oraz jego zeznania będą stanowić dowód w sprawie.

Na razie matka Madzi została zatrzymana. Decyzja o jej ewentualnym zwolnieniu zapadnie najpóźniej dzisiejszego wieczora.

- Nie wykluczamy żadnej wersji - powiedział prokurator.

Czynności śledztwa wciąż trwają.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska