Dariusz M., który tydzień temu usiłował zabić swojego znajomego, trafi do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. 33-letni mężczyzna zadał kilkanaście ciosów nożem koledze, z którym wcześniej pił alkohol w jego domu.
Zdarzenie miało miejsce w Wasilkowie. Jak ustaliła prokuratura, wszystko przebiegało w porządku aż do momentu, kiedy żona gospodarza uznała, że czas skończyć imprezę i wyprosiła gościa z domu. Jej mąż musiał Dariusza N. siłą wypychać za drzwi. Kolejnym obrazem, jaki zobaczyła małżonka chwilę później, był jej mąż leżący na ziemi, a na nim siedzący N., który zadawał mu nożem ciosy w klatkę piersiową.
Kiedy udało jej się odciągnąć napastnika, ten odgrażał się, że ją zabije, a później uciekł. Policja zatrzymała go 2 kilometry dalej. Nie bez oporu. Podejrzany uderzał głowami policjantów o szybę. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara dożywotniego więzienia.