Wszystkich powitał burmistrz Arseniusz Finster, który podkreślił, że cieszy go ta człuchowsko-chojnicka inicjatywa, a on sam jest już po uzgodnieniach związanych z Miejskim Obszarem Funkcjonalnym Chojnice - Człuchów i ma nadzieję, że spełni on oczekiwania.
- Łączy nas nie tylko gospodarka, także kultura - mówił Wiktor Zybajło. - Rozwijają się przyjaźnie i to jest bardzo cenne. Jesienią zaprosimy na drugą część sympozjum do nas, też do ratusza.
- Pomysł narodził się zimą - wspominał Kazimierz Jaruszewski, prezes ChTPN. - Cieszę się, że się udało. A materiały z obydwu naszych konferencji ukażą się drukiem.
Ponieważ program spotkania był bardzo obszerny, więc w rolę złego policjanta wcielił się Piotr Eichler, który miał pilnować czasu, na szczęście okazji do interwencji nie było...
Jako pierwsza wystąpiła Alina Jaruszewska, która przybliżyła słuchaczom wizję Chojnic w "Zapadłym zamku" Franciszka Fenikowskiego i lata gimnazjalne Floriana Ceynowy.
Zbigniew Gierszewski "spacerował" z Anną Łajming po przedwojennych Chojnicach i zastanawiał się, dlaczego tak skąpo pisarka potraktowała miasto w swoich wspomnieniach.
Wyżej podpisana zajęła się obrazem Chojnic, jaki wyłania się z "Opowieści rzeźnika" Helmuta Walsera Smitha, świeżo wydanej przez Fundację im. Fuhrmanna w tłumaczeniu Marcina Wałdocha.
Kazimierz Ostrowski analizował, jak historia Chojnic zaistniała w dramatach chojnickiego nauczyciela i wychowawcy Stefana Bieszka. A Beata Królicka pokazała miasto oczyma Józefa Pozorskiego, miłośnika przyrody i absolwenta chojnickiego gimnazjum.
Wiktor Zybajło króciutko podsumował chojnicko-człuchowskie związki literackie, a Kazimierz Jaruszewski omówił miejsce Chojnic w życiu i twórczości Jana Karnowskiego. Na koniec Piotr Eichler przybliżył, czego dowiadujemy się o Chojnicach z "Historii miasta Chojnic" Isaaka Gottfryda Goedtkego.
Ciąg dalszy jesienią, tym razem rolę gospodarzy wezmą na siebie człuchowianie.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
