https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Między kiełbasą a ogórkiem

Adam Willma
Adam Willma, autor komentarza.
Adam Willma, autor komentarza.
Nienawidzę kampanii wyborczej. Z punktu widzenia państwa to najbardziej zmarnowane miesiące w każdej czterolatce. Rząd włącza tempomat i zajmuje się rozrzucaniem ulotek.

Zewsząd spoglądać będą na nas gęby znanych skądinąd kreatur w roli wybawicieli świata. Ale również zacne oblicza, które muszą przejść przez ten konkurs upudrowanych indorów. Piękne hasła i tanie słowa - nic innego nie zmieści się na plakacie.

Zapomnijcie państwo, że w tym czasie politycy powiedzą nam cokolwiek godnego uwagi. Niestety, media łatwo łapią się na podrzucone przez kandydatów ogórki i pęto kiełbasy. A jednak tu i ówdzie przebija się ciekawa informacja. Były szef SLD i minister spraw wewnętrznych (!), Krzysztof J., został oskarżony o przyjęcie 150 tys. zł łapówki w latach 2004-2005. Prokurator twierdzi, że za pieniądze pomógł załatwić jednej z firm umorzenie w skarbówce. Krzysztofa J. ostatnio nie było widać w polityce. Zajął się kształceniem studentów. Gdzie? W Instytucie Bezpieczeństwa Krajowego, na jednej z warszawskich uczelni. Może znajdzie się tam niebawem miejsce również dla byłego prokuratora generalnego Krzysztofa Kwiatkowskiego, świetnego prawnika, dobrze się zapowiadającego szefa NIK, który niestety poczuł się politykiem.

Kampanijny zgiełk przykrył ciekawe depesze zagraniczne. Niemieckie służby oszacowały, że 1/3 paszportów, jakimi legitymują się imigranci, to fałszywe dokumenty, a w masie imigrantów Syryjczycy stanowią zaledwie 15-25 proc. Gdy tych samych argumentów używał przed dwoma tygodniami premier Węgier, zachodnie media zgrillowały go na węgiel. Ale o tym cisza.

Szczyptę pieprzu dodał do tego grilla Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który ujawnił, że służby naszych zachodnich sojuszników już w Serbii wyłuskują spośród imigrantów lekarzy, inżynierów i informatyków i kierują ich do swoich państw. Cóż, miłosierdzie niejedno ma imię. Zwłaszcza w polityce.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
a w cholerę
"... służby naszych zachodnich sojuszników już w Serbii wyłuskują spośród imigrantów lekarzy, inżynierów i informatyków i kierują ich do swoich państw" co nie przeszkadza politykom z tych państw pluć na nasz kraj, wytykać ksenofobię i straszyć przymuszaniem do dyktatu starszych i mądrzejszych. Takie traktowanie nas przez "sojuszników" ośmiela Ruskich do napastliwych wystąpień. Na partnerów z Grupy Wyszehradzkiej wypięliśmy się sami żeby zrobić "łaskę" Niemiaszkom w podziękowaniu za nord stream II

 



 

 

c
cdeqwf

Niezłe jaja..., czyli tym panom grozi deportacja?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska