MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Między nami

Wanda Ponikiewska, dr nauk medycznych, specjalista seksuolog i psychiatra

     Jestem 20-letnim chłopakiem i mam pewien problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Około pół roku temu poznałem wspaniałą dziewczynę, z którą chciałbym być do końca życia. Mój problem polega na tym, iż kiedy dochodzi tylko do pocałunków i pieszczot, to w tych momentach następuje delikatny wytrysk. Jest to bardzo uciążliwe. Wydaje mi się, że w moim przypadku dochodzi za szybko do wytrysku. Dodam, że kiedy nie miałem dziewczyny to 2-3 razy w tygodniu dochodziło do samogwałtu. Obecnie z tym skończyłem. Proszę Panią o pomoc. Co mam robić? Czy są jakieś leki opóźniające wytrysk nasienia? Proszę też o jak najszybszą odpowiedź w Gazecie Pomorskiej. Z góry serdecznie dziękuję. - KUBA.
     Nie przesadzę, jeżeli wyrażę pogląd, że większość młodych mężczyzn w analogicznym wieku ma te same lub podobne problemy. Łatwiej hamować niż pobudzać. A więc nie ma powodu do zmartwienia, gdyż na rynku farmaceutycznym jest wiele leków, które obniżą pobudliwość seksualną i zlikwidują Pana problem. Dlaczego tak się dzieje? Otóż wyjaśnienie jest następujące: w okresie dojrzewania seksualnego u chłopców oraz młodych mężczyzn jest zwiększona pobudliwość seksualna, wcześniej znajdowała się niejako w uśpieniu i nie była dokuczliwa. Fizjologia seksualna dojrzewającego młodzieńca, a później mężczyzny daje o sobie coraz częściej znać i jeżeli mężczyzna nie współżyje seksualnie regularnie z racji wieku czy braku możliwości, dochodzi do sączenia nasienia męskiego w sytuacji nawet nie mającej nic wspólnego z seksem. A cóż dopiero mówić o sytuacji, kiedy jest dziewczyna, a rozum podpowiada, że jeszcze trzeba się powstrzymywać od racjonalnego seksu i jego rozładowywania drogą współżycia seksualnego. Wówczas już w trakcie pocałunku często dochodzi do poronnego lub pełnego wytrysku nasienia. Nie jest to nic zdrożnego, takie są naturalne reakcje psychofizjologiczne. Martwić się należałoby, gdyby w wieku 20 lat nie było takich reakcji, gdyż byłby to dowód na to, że w organizmie brakuje hormonu męskiego - testosteronu.
     A więc nie walczmy z naturą, lecz jej pomagajmy, kiedy nam komplikuje życie. Przyjęcie leku o działaniu hamującym lub opóźniającym wytrysk nasienia likwiduje problemy związane z nadpobudliwością seksualną w okresie jego stosowania. Nie są to preparaty hormonalne, więc nie ma obawy, że taki lek zakłóci równowagę w organizmie. Lek zaś będzie Panu tym bardziej potrzebny, gdyż zrezygnował Pan z samogwałtu, który był formą przejściową, zastępczą w rozładowywaniu napięcia seksualnego. W związku z powyższym w zetknięciu z realną partnerką tym szybciej dochodzi do wytrysku nasienia, zaś po rozpoczęciu normalnego współżycia seksualnego prawdopodobnie ujawni się zespół przedwczesnego lub zbyt wczesnego wytrysku nasienia. Tak czy inaczej porady specjalistyczne okażą się konieczne przez jakiś czas aż do osiągnięcia stanu, w którym to Pan będzie kierować seksem, a nie seks Panem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska