https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miejsce (nie)pamięci

Lucyna Talaśka-Klich
Sporny cmentarz.
Sporny cmentarz. Wojciech Wieszok
Leśniczówka Tryszczyn (gm. Koronowo) leży w Osówcu (gm. Sicienko). Po niewłaściwej stronie gminnych granic znajduje się też miejsce straceń osób pomordowanych w czasie II wojny światowej. Mieszkańcy Tryszczyna nadal chcą dbać o cmentarz, ale - jak twierdzą - nie godzą się na to władze Sicienka.

     Kilka lat temu okazało się, że dwa budynki (w tym leśniczówka) oraz cmentarz leży nie w Tryszczynie, ale w Osówcu (gm. Sicienko). Tak wykazały uporządkowane mapki geodezyjne. - No i powstał problem, bo dotąd opieką nad cmentarzem zajmowali się mieszkańcy Tryszczyna, po zmianie granic urzędnicy z Sicienka powiedzieli, że nie mamy tego robić, bo to ich teren - _mówi Tomasz Gordon, sołtys Tryszczyna. - Teraz jest to bardzo zaniedbane miejsce. Nie możemy na to patrzeć. Chcemy, by teren wrócił do Tryszczyna.
     **_Nawet las dzieli
     Po stronie gminy Sicienko znalazły się też dwa budynki: leśniczówka i dom wielorodzinny pracowników leśnictwa. - _Jesteśmy zameldowani w gminie Koronowo, tutaj mamy parafię, ośrodek zdrowia i nie chcemy przenosić się do Sicienka - _tłumaczy jeden z mieszkańców. - _Z Sicienkiem nie czujemy żadnego kontaktu, dzieli nas nawet las.
     - Prowadzimy korespondencję z gminą Sicienko i wszystko jest na dobrej drodze - _twierdzi
Zygmunt Michalak, burmistrz gminy Koronowo. - _Do sprawy zmiany granic wrócimy we wrześniu, po zakończeniu spisu powszechnego. W Tryszczynie - to znaczy w Osówcu - spis prowadzili nawet nasi rachmistrzowie.
     **
Teren nasz, pomnik wasz
     Zmiana granic wiązałaby się z naniesieniem poprawek w planach zagospodarowania przestrzennego. - _To kosztowna operacja, możemy partycypować w kosztach - _dodaje burmistrz. - _Wierzę, że z wójtem Sicienka uda nam się dogadać dla dobra społecznego.
     - Stanowczo jesteśmy przeciwni przekazaniu tych terenów - _twierdzi Jan Wach, wójt Sicienka. - _Przecież taka operacja dużo kosztuje. No może, gdyby gmina Koronowo chciała za wszystko zapłacić, ale póki co nic mi o tym nie wiadomo. Nie robimy problemu z tego, że mieszkańcy tych dwóch budynków na przykład leczą się we Wtelnie, korzystają z tamtejszej szkoły, choć pieniądze idą za nimi do gminy Koronowo. Jednak obowiązki obywatelskie powinni wypełniać w Sicienku, a głosują na radnych w Koronowie!
     _Wójt zapytany o zaniedbane miejsce pamięci narodowej odpowiada oburzony: - _To ich pomnik, więc niech się nim zajmą! Nikt im tego nie zabraniał. Co z tego, że stoi na naszym terenie? Nas tam nie ma.
     -----------------
     
O miedzę kłócili się Pawlak z Kargulem. Urzędnikom to nie przystoi, tym bardziej, że chodzi o tak ważne miejsce jak cmentarz pomordowanych. Przeszkodą w dogadaniu się - i przy okazji uporządkowaniu życiorysów kilku rodzin, mieszkających w Tryszczynie i Osówcu zarazem - nie mogą być pieniądze. Poza tym ludzie to nie maszynki do głosowania, ani też przedmioty za którymi idą pieniądze na zdrowie, szkolnictwo itp. Wstyd panowie (i panie) samorządowcy, wstyd!
     W latach 1939-1942 hitlerowcy rozstrzelali w Tryszczynie i okolicy ponad 1200 osób, w tym kobiety i młodzież. Ponadto zamordowano 11 żołnierzy Wojska Polskiego, 206 jeńców Armii Radzieckiej i 220 Żydów z Golubia-Dobrzynia. W 1945 roku część ekshumowanych i zidentyfikowanych zwłok bydgoszczan przeniesiono na Cmentarz Bohaterów w Bydgoszczy. Cmentarz w Tryszczynie przy szosie Bydgoszcz - Koronowo urządzono w 1964 roku.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska