https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kościelnej w Grudziądzu przez ponad 10 dni nie mieli ogrzewania

Jakub Keller
Piotr Lewandowski od 5 do 17 grudnia zaznaczał kropki w kalendarzu. - W te dni miałem w domu 14 stopni - mówi.
Piotr Lewandowski od 5 do 17 grudnia zaznaczał kropki w kalendarzu. - W te dni miałem w domu 14 stopni - mówi. Jakub Keller
Przez ponad 10 dni mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kościelnej 14 nie mieli ogrzewania. - Dzwoniłem do MPGN-u niemal codziennie i mnie zwodzono. Skutek przyniosła dopiero moja wizyta w ratuszu - mówi Piotr Lewandowski.

Wszystko przez rozszczelnienie instalacji gazowej w kotłowni budynku.

Początkowo mieszkańcy twierdzili, że ogrzewanie wysiadło 6 grudnia, później prostowali, że dzień wcześniej.

- Od razu zadzwoniłem do MPGN-u, który zarządza kamienicą. I dzwoniłem codziennie. Za każdym razem otrzymywałem wymijające odpowiedzi i zapewnienia bez pokrycia - mówi Piotr Lewandowski.

Cieplej w mieszkaniach przy ulicy Kościelnej zrobiło się dopiero 17 grudnia. - Tego dnia od rana pracowali gazownicy. Najprawdopodobniej usunęli awarię, bo włączyli piec. Mimo to grzejniki w naszym mieszkaniu nadal były zimne, więc znów chwyciłem za telefon. Gazownicy mi odpowiedzieli, że swoje zrobili. Zadzwoniłem więc do MPGN-u. Bez skutku. Ciepły kaloryfer dotknąłem dopiero po powrocie z ratusza, gdzie opowiedziałem o swoim problemie - wspomina pan Piotr.

Do tego czasu temperatura w mieszkaniu państwa Lewandowskich wynosiła 14 stopni Celsjusza. Małżeństwo dogrzewało pokoje za pomocą grzejników, które dostali od MPGN-u.

- O tym, że jest taka możliwość mieszkańcy poinformowani zostali już w dniu wyłączenia ogrzewania gazowego - tłumaczy Przemysław Decker, rzecznik prasowy spółki.

- Nieprawda! - odpowiada Piotr Lewandowski. - Powiedział nam o tym pan, który przyszedł spisać licznik wody. To było kilka dni po tym jak ogrzewanie wysiało - dodaje i nie ukrywa, że teraz z obawami oczekuje rachunku za energię elektryczną.

- Sąsiadka ma prąd na doładowania. Codziennie kupowała kartę za 50 złotych - mówi lokator.

Co na to spółka? - Awaria miała miejsce tuż przed weekendem, więc pierwsze prace związane z jej usuwaniem rozpoczęły się po nim. Aby móc uruchomić ogrzewanie, należało sprawdzić szczelność instalacji we wszystkich mieszkaniach, co wymagało umówienia z lokatorami - odpowiada Przemysław Decker. I dodaje: - Lokatorów przepraszamy za wszelkie niedogodności, ale robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby przywrócić ogrzewanie gazowe jak najszybciej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
19 grudnia, 23:03, Caber:

MPGiN chyba zapomina kto tu jest dla kogo. Jeśli jest jakakolwiek awaria to wsiada się do samochodziku zbiera ekipę i jak najszybciej usuwa się awarię. Teraz proszę zapłacić za prąd tym mieszkańcom.

Szkoda słów

R
Ruda
20 grudnia, 11:44, Gość:

Za łeb złapać sami durnie tylko nagrody ich cieszą i ciepłe posadtki coraz gorzej w naszym bloku po dwóch miesiącach przyszli odpowietrzyć grzejniki

20 grudnia, 17:47, Kobieta:

Mieszkam w domku i w życiu by mi do glowy nie przyszło, zeby wzywac kogokolwiek do odpowietrzania grzejnikow, sama to robie śrubokrętem..a jestem kobietą.. I kto tu jest durniem???

Brawo Ty! Kobieto, blondynko.

K
Kobieta
20 grudnia, 11:44, Gość:

Za łeb złapać sami durnie tylko nagrody ich cieszą i ciepłe posadtki coraz gorzej w naszym bloku po dwóch miesiącach przyszli odpowietrzyć grzejniki

Mieszkam w domku i w życiu by mi do glowy nie przyszło, zeby wzywac kogokolwiek do odpowietrzania grzejnikow, sama to robie śrubokrętem..a jestem kobietą.. I kto tu jest durniem???

G
Gość
19 grudnia, 19:24, Ja:

To nie pierwsza sprawa która zostaje bez echa opieszałość i zwodzenie petentów to ich specjalność oni tylko dbają o nowe budownictwo A kamienice pożal się Boże czynsze jak w blokach temat rzeka.....

Zlodziejska MAFIA!!!stworzona przez przestępczą PO

G
Gość

Za łeb złapać sami durnie tylko nagrody ich cieszą i ciepłe posadtki coraz gorzej w naszym bloku po dwóch miesiącach przyszli odpowietrzyć grzejniki

G
Gość

Mpgn nic nie robi

G
Gość

A na Rybackiej 6 płyty Osb zamiast okien jak były tak są taki zabytek

G
Gość
19 grudnia, 19:24, Ja:

To nie pierwsza sprawa która zostaje bez echa opieszałość i zwodzenie petentów to ich specjalność oni tylko dbają o nowe budownictwo A kamienice pożal się Boże czynsze jak w blokach temat rzeka.....

Teraz o lepszych warunkach mieszkaniowych można pomarzyć będą sprzedawać w blokach mieszkania a kamienice w dupie mają masz płacić a remontu zero. Stać cię kup lepsze a jak nie to mieszkaj z mediami i handlarzami wódy i papierosów a policja uważa że to interes rozwojowy. Takie to piękne miasto Glamoskiego i świty. Piękne lampki na święta na paru ulicach nie wystarczą by miasto żyło

G
Gość

Ale o klatkę schodowa można by zadbać we własnym interesie ...

C
Caber

MPGiN chyba zapomina kto tu jest dla kogo. Jeśli jest jakakolwiek awaria to wsiada się do samochodziku zbiera ekipę i jak najszybciej usuwa się awarię. Teraz proszę zapłacić za prąd tym mieszkańcom.

G
Gość

Dekiel liczy dni do końca:)

G
Gość

Jako pasażer komunikacji zbiorowej bardzo się cieszę że jakoś w Mzk nie czekają z popsutym autobusem na środku skrzyżowania gdy awaria zdarzy się przed weekendem....do poniedziałku

J
Ja

To nie pierwsza sprawa która zostaje bez echa opieszałość i zwodzenie petentów to ich specjalność oni tylko dbają o nowe budownictwo A kamienice pożal się Boże czynsze jak w blokach temat rzeka.....

O
Opinia publiczna

Cyt.: "...ale robiliśmy wszystko, co w naszej mocy..."

Panie P. Decker, jak widać, byle jaka ta wasza "moc". Szkoda, że nie taka sama lub choćby podobna do tej wykorzystywanej w działaniach wobec KS Stal w Mniszku. Szkoda

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska