Zobacz wideo: Rozbudowa szpitala Biziela w Bydgoszczy
Wracamy do sprawy inwestycji przy ulicy Garbary 22. Nowy budynek mieszkalny, który ma tam powstać stał się zarzewiem konfliktu z mieszkańcami usytuowanej po sąsiedzku kamienicy pod numerem 20. Budowla ujęta jest w wykazie obszarów i obiektów wpisanych do rejestru zabytków województwa kujawsko-pomorskiego. To zresztą argument, na jaki powołują się jej mieszkańcy.
To Cię może też zainteresować
A gra idzie o dużą stawkę, bo lokatorzy boją się, że będą zmuszeni do zamurowania okien z swoich mieszkaniach. - W prospektach reklamujących inwestycję "Kolorowe Garbary" nie widać naszych okien usytuowanych w pionie ściany po stronie zachodniej, czyli tej, przy której ma powstać nowy budynek - mówi jeden z mieszkańców. - Mieliśmy już kilka wizyt inspektorów budowlanych, którzy oglądali te okna, spisywali jakieś protokoły.
Faktycznie ostatnia wizyta pracowników Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla miasta Bydgoszczy miała tam miejsce w pierwszej połowie lipca. Jak ustaliliśmy ze strony inspekcji nadzoru nie wydana została jeszcze żadna decyzja w tej sprawie.
- Niech mieszkańcy tego budynku najpierw sprawdzą dokumenty w archiwach państwowych, jak ten budynek wyglądał. Będą wiedzieli, czy te okna tam były, czy tez ich nie było - mówi Piotr Komiszak, Powiatowy Inspektor Budowlany dla Miasta Bydgoszczy. - Jeżeli budynek stanowi zabytek, oryginalnie został zbudowany w taki sposób, a teraz wygląda tak, to jest właśnie ważne. Postępowanie w tej sprawie się toczy, a mieszkańcy zostaną powiadomieni o wydaniu decyzji. Jeżeli mieszkańcy zgłaszają pretensje, to niech pójdą do archiwów państwowych, gdzie są oryginalne rysunki tego budynku.
Piotr Komiszak dodaje: - Zawsze, jeżeli chodzi o budynek zabytkowy, to działamy z konserwatorem zabytków. I on też jest informowany o postępach w sprawie.
Konieczna jest decyzja konserwatora zabytków
Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków o sprawie wie, ale zapowiada, że musi dokładnie zapoznać się z dokumentacją postępowania, by udzielić konkretnej odpowiedzi: - Z tego, co mnie się wydaje, tu bardziej już chodzi o prawo budowlane, o kwestię taką, czy można mieć okna na granicy działki - przyznaje, że jeśli w grę wchodziłoby zamurowanie okien w budynku ujętym w rejestrze zabytków, to w tym względzie musiałaby zapaść decyzja MKZ. Czekamy na pełen komentarz ze strony miejskiego konserwatora.
Sam inwestor odcina się od sprawy: - Nie jestem właścicielem, ani współwłaścicielem nieruchomości przy ulicy Garbary 20. Nie jestem upoważniony do udzielania informacji na temat stanu technicznego i prawnego nieruchomości. Wszelkie pytania proszę kierować bezpośrednio do właścicieli - to jego krótka odpowiedź.
Kamienicą zarządza firma Immobilis. - Kontrolerów nadzoru budowlanego faktycznie nie interesowało nic innego oprócz okien - mówi Dawid Dornowski przedstawiciel zarządcy nieruchomości. - Temat okien wyskoczył nagle, wcześniej nie pojawiał się w ogóle w rozmowach z inwestorem.
Na terenie należącym do inwestora, w głębi (po północnej stronie parceli między kamienicami) został wzniesiony już jeden z budynków miniosiedla. Kamienica pod "20" przy Garbarach, wzniesiona w latach 1903-1904. jej właścicielem był znany w przedwojennej Bydgoszczy przedsiębiorca Wiktor Petrykowski.
