https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Pakości grożą: Wyjdziemy na ulice!

DARIUSZ NAWROCKI
Gdy przez miasteczko przejeżdżają tiry, trzęsą się naczynia i meble, pękają mury starych kamienic, odpadają tynki.
Gdy przez miasteczko przejeżdżają tiry, trzęsą się naczynia i meble, pękają mury starych kamienic, odpadają tynki. fot. DARIUSZ NAWROCKI
Mieszkańcy Pakości mają już dość ciężarówek w centrum miasta. Grożą, że wyjdą na ulice. Nie wykluczają okupacji urzędów.

Gdy przez miasteczko przejeżdżają tiry, trzęsą się naczynia i meble, pękają mury starych kamienic, odpadają tynki.

W maju 2005 roku około stu pakościan blokowało dwie drogi wojewódzkie przechodzące przez miasto. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło.

Dlatego też członkowie Stowarzyszenia Mieszkańców Pakości na rzecz Walki z Nadmiernym Ruchem Pojazdów Ciężarowych, Hałasem i Ochrony Nieruchomości przygotowują się do kolejnych akcji. Grożą, że w marcu zablokują drogi po raz pierwszy. Od kwietnia zamierzają akcje te prowadzić cyklicznie, raz w tygodniu. Nie wykluczają również okupacji budynków Urzędu Miejskiego w Pakości oraz Starostwa Powiatowego w Inowrocławiu.

Powiatowa inicjatywa

Ruch w Pakości rozładować mogłaby droga powiatowa Rybitwy - Janikowo. Pierwszy etap tych prac został wykonany. W Rybitwach wybudowano wiadukt, który mogą pokonywać ciężarówki o tonażu do 50 ton. Problem pojawia się na kolejnej przeprawie w Gorzanach. Most ten przeznaczony jest bowiem tylko dla pojazdów do 15 ton. Starostwo starało się o pozyskanie pieniędzy na ten cel. Na razie bezskutecznie.

- Będziemy protestować tak długo, aż rozpocznie się przebudowa mostu w Gorzanach - zapewniają członkowie stowarzyszenia: Marzena Rup, Jacek Stefański i Edward Truszczyński.

Wczoraj spotkali się w pakoskim ratuszu z przedstawicielami samorządów różnych szczebli. Usłyszeli, że powiat zabezpieczył w budżecie na 2009 roku połowę pieniędzy potrzebnych na dokończenie inwestycji. Złożył też wniosek o dofinansowanie do Ministerstwa Infrastruktury.

Słowo starosty

- Starosta Tadeusz Majewski powiedział wyraźnie, że most będzie wybudowany w 2009 roku. Trzymam go za słowo - mówił obecny na spotkaniu Bogusław Kawka, radny powiatowy z Pakości. Zdradził, że gdy powiat nie otrzyma pieniędzy z ministerstwa, ma być realizowany wariant alternatywny. Starostwo będzie poszukiwało firmy, która zgodziłaby się wybudować most wiedząc, że powiat zapłaci jej w dwóch ratach: w 2009 i 2010 roku.

Członkowie stowarzyszenia nie wierzą w te zapewnienia. Zawierzyli poprzedniemu staroście, który obiecywał im, że droga Rybitwy-Janikowo zostanie w pełni zmodernizowana do 2008 roku. Zawiedli się.

Do sprawy powrócimy.

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sąsiad
W dniu 25.01.2009 o 23:58, też z Pakości napisał:

najbardziej prawdopodobny jest "wariant alternatywny" pana Kawki. jako mieszkaniec Pakości nie zgadzam się z mówieniem, że nic się w ostatnich 4 latach nie zrobiło, w ostatnich dwóch zapewne, bo trochę się zrobiło, na przykład jest równa jezdnia. problemem jest ten trefny most nad kanałem, który według jednego z obecnych radnych, kiedyś ktoś podczas remontu pozwolił spieprzyć. protest blokujący przejazd przez nasze miasto dał nowy wiadukt nad torami. więc trzeba tak samo na 650 lat zablokować miasto aby ruszyła naprawa mostu nad kanałem. jako stowarzyszenie powinniśmy wymóc pisemne zobowiązanie starosty i przewodniczącego powiatu z podpisami naszego burmistrza i przewodniczącego, co będą gwarantami wykonania tego zobowiązania, inaczej ponad 5000 samochodów na dobę rozjedzie miasto.



Gratulacje dla pani Marzeny Rup i pana Jacka Stefańskiego za ich udział w "Zbliżeniach".
Tak trzymajcie Państwo i nie dajcie się przerobić tym z powiatu.
Jeszcze naszych radnych obudźcie, szczególnie tych powiatowych "dostojników"
G
Gość
W dniu 26.02.2009 o 09:25, Gość napisał:

Teraz jest nowy priorytet. GABINET PINGPONGOWY w starych szatniach notecianki.Wszystko przez ustawę antyalkoholową



A MIELI TAM ZROBIĆ SANITARIATY DLA KIBICÓW I KIBICEK.
Bydzie lanie po ścianie i na płot
G
Gość
W dniu 25.02.2009 o 23:49, Gość napisał:

To zbierzcie radnych i zmuście ich do przejścia od ulicy Mielenskiej do Kalwarii ulicą Wyszyńskiego.Nie otworzą oczy, nie mozna prośbą to trzeba siłą.



Teraz jest nowy priorytet.
GABINET PINGPONGOWY w starych szatniach notecianki.
Wszystko przez ustawę antyalkoholową
G
Gość
To zbierzcie radnych i zmuście ich do przejścia od ulicy Mielenskiej do Kalwarii ulicą Wyszyńskiego.
Nie otworzą oczy, nie mozna prośbą to trzeba siłą.
G
Gość
W dniu 25.02.2009 o 12:55, Gość napisał:

WYSZYŃSKIEGO TONIE!!!


No to biegiem na kalwaryjską górkę. Może nie potoniecie
G
Gość
W dniu 07.02.2009 o 23:43, Gość napisał:

Z TEGO CO NAM OBIECYWANO TO KILKA POSESJI MIAŁO BYĆ SEGMENTAMI PODŁĄCZONYMI DO SZAMBOCIĄGU. PRACE ZOSTAŁY WYKONANE TYLKO KTOŚ COŚ PORYPAŁ.PRZYZNAJĘ, NIKT MNIE I MOICH SĄSIADÓW TAK NIE WYDUTKAŁ.ALE TO BYŁO OSTATNI RAZ!TO SE NE VRATI!1NA GŁOSY Z OSIEDLA PANOWIE OBECNI DO GMINY I DO POWIATU RADNI NIE LICZCIE.SE NE VRATI!SE NE VRATI!SE NE VRATI!SE NE VRATI!SE NE VRATI!SE NE VRATI!SE NE VRATI!SE NE VRATI!SE NE VRATI!JUZ PRZEGRALIŚTA!!!!


WYSZYŃSKIEGO TONIE!!!
G
Gość
W dniu 03.02.2009 o 20:46, Gość napisał:

ktoś ulice krzyzanowskego wydutkal na strychu albo wystrychnal na dudka lub zrobił ich w bajazo, wyszlo na jedno



Z TEGO CO NAM OBIECYWANO TO KILKA POSESJI MIAŁO BYĆ SEGMENTAMI PODŁĄCZONYMI DO SZAMBOCIĄGU.
PRACE ZOSTAŁY WYKONANE TYLKO KTOŚ COŚ PORYPAŁ.
PRZYZNAJĘ, NIKT MNIE I MOICH SĄSIADÓW TAK NIE WYDUTKAŁ.
ALE TO BYŁO OSTATNI RAZ!
TO SE NE VRATI!1
NA GŁOSY Z OSIEDLA PANOWIE OBECNI DO GMINY I DO POWIATU RADNI NIE LICZCIE.
SE NE VRATI!
SE NE VRATI!
SE NE VRATI!
SE NE VRATI!
SE NE VRATI!
SE NE VRATI!
SE NE VRATI!
SE NE VRATI!
SE NE VRATI!
JUZ PRZEGRALIŚTA!!!!
G
Gość
W dniu 07.02.2009 o 08:27, nadnotecki napisał:

Raz nasi władcy zrobiły z nas głupców. Pamiętajcie dwa razy do tej samej rzeki nie wejdziemy ...


Oj nie raz, nie raz zrobili. I jeszcze wiele razy zrobią. Na ulice nie wyjdziemy, do rzeki nie wejdziemy ale do szopy na rynek tłumy przyjdą.
n
nadnotecki
Raz nasi władcy zrobiły z nas głupców. Pamiętajcie dwa razy do tej samej rzeki nie wejdziemy ...
G
Gość
Jak to mówi Ferdek Kiepski są na świecie takie rzeczy o których się fizjologom nie śniło. Może i tiry przez Pakość nie będą jeździły.
P
Proste
Są chyba jakieś przepisy ograniczające narażanie ludzi na nadmierny hałas. Należy zmierzyć natężenie hałasu i jeżeli przekracza normy to wyjścia są dwa. Albo ograniczyć ruch, albo usunąć ludzi z miejsca w którym im hałas zagraża. Niech administrator drogi da ludziom mieszkania w spokojnej okolicy i po obecnej drodze puszcza samochody jakie chce i ile chce. Jak ja z czegoś korzystam to muszę płacić. Często już dawno zapłaciłem a z korzystaniem gorzej jak np moje składki zdrowotne i możliwości leczenia.
t
tir
"Gdy przez miasteczko przejeżdżają tiry, trzęsą się naczynia i meble, pękają mury starych kamienic, odpadają tynki" A Krystynie z kotłowni wmawiają że to orgazm. Bezczelne łobuzy.
G
Gość
W dniu 03.02.2009 o 13:44, gon napisał:

Myślałem., że nic mnie już nie zdziwi, ale..... życie przerosło kabaret. Nie wiem, czy się śmiać - czy płakać?



ktoś ulice krzyzanowskego wydutkal na strychu albo wystrychnal na dudka lub zrobił ich w bajazo, wyszlo na jedno
g
gon
Myślałem., że nic mnie już nie zdziwi, ale..... życie przerosło kabaret. Nie wiem, czy się śmiać - czy płakać?
ł
łowca misiów
Smutny misiu napisał "Co było zrobione dla zmyłki zostało zasypane". A co ty misiu chciałeś żeby rury zostały w odkrytych rowach? Puknij sie ty w czółko. no tak po pakosku, fest.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska