Mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego są bezpieczni, bo nie piją wody z ujęć na Wiśle

- Do Torunia ścieki z Warszawy dotrą we wtorek około 5 rano - twierdzi Daniel Kociołek z Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. - W tej chwili około 1,2 procent tego co płynie Wisłą, to są ścieki. Trudno jednak przewidzieć jakie będzie ich stężenie.
Poziom skażenia zależy od m.in. poziomy wody w rzece. Obecnie jest on bardzo niski, stąd i skażenie jest jest większe. Poza tym, ważne są miejsca, w których woda „stoi”, czyli np. zastoiska rzeki i starorzecza.

- Apelujemy do mieszkańców miejscowości, położonych nad Wisłą o to, by nie kąpali się w rzece, nie pili wody, nie wędkowali – wylicza Daniel Kociołek. - uważali na zwierzęta i nie pozwalali im wchodzić do wody. Przy dużym stężeniu nawet opary mogą być szkodliwe.

- W naszym województwie nie ma ani jednego ujęcia wody pitnej bezpośrednio z Wisły – informował wojewoda Mikołaj Bogdanowicz

Premier Mateusz Morawiecki utworzył krajowy sztab kryzysowy. W Bydgoszczy również odbyło się podobne spotkanie ludzi, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo mieszkańców województwa.

- Doszło do poważnej awarii warszawskiej oczyszczalni ścieków -przyznaje Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski. - Wczoraj popołudniu postawiliśmy służby w stan gotowości.

Wojewoda oświadczył, że Kujawsko-Pomorskie współpracować będzie ze sztabem mazowieckim. Najbardziej zagrożony jest obecnie Płock, ponieważ aż 40 proc. odbiorców pobiera wodę pitną z Wisły.

- W naszym województwie nie ma ani jednego ujęcia wody pitnej bezpośrednio z Wisły – informował wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. - Woda z Wisły wykorzystywana jest wyłącznie do celów rolniczych i przemysłowych.

Służby sanitarne, w tym Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska oraz Województwa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna prowadzą bieżący monitoring jakości wody. Próby pobierana są w okolicach tamy we Włocławku. Badania jakości wody rozszerzono o analizy na obecność metali ciężkich.

Wojewoda wydał już odpowiednie zalecania, które przekazane zostały samorządom gmin i powiatów.

Należy dodać, że ścieki z uszkodzonego kolektora nadal wpływają do Wisły. Dziś nie wiadomo jak kiedy awaria zostanie usunięta.