Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanki Włocławka zaufały nieznajomym i wpuściły ich do swoich mieszkań. Zostały okradzione

Karol Poliński
Karol Poliński
WA
Zbytnie zaufanie do nieznajomych, pukających do drzwi naszych mieszkań, okazuje się czasami fatalne w skutkach. Mieszkanki Włocławka, starsze panie, zaufały nieznajomym i wpuściły ich do swoich mieszkań. Zostały okradzione

Zbytnie zaufanie do nieznajomych, pukających do drzwi naszych mieszkań, okazuje się czasami fatalne w skutkach. Zwłaszcza, gdy gospodarzami są starsze osoby. Włocławska policja podaje przykłady z ostatnich dni. Wizyty nieznajomych skończyły się niemiłą niespodzianką dla starszych kobiet.

87-letnia włocławianka wpuściła do swojego mieszkania nieznajomą. Starsza pani chciała w ten sposób pomóc kobiecie, która poprosiła o szklankę wody. Niestety, wrażliwość lokatorki wykorzystał nieuczciwy gość. W czasie, gdy starsza pani przebywała w kuchni, kobieta wykorzystała okazję i zabrała leżącą na krześle w pokoju torbę z pieniędzmi i dokumentami. Nieznajoma była w wieku około 40-50 lat, miała włosy blond sięgające do szyi i krępą budowę ciała. Jest przez policję poszukiwana.

We Włocławku kradł perfumy i wody toaletowe, ale płacił tylko za wodę… mineralną

Z "niezapowiedziana wizytą" zjawili się u 83-latki rzekomi pracownicy firmy kanalizacyjnej. Jako pierwszy do mieszkania wszedł mężczyzna w wieku około 40 lat, krępej budowy ciała. Oświadczył, że w piwnicy cieknie woda i musi sprawdzić mieszkanie, aby ustalić przyczynę. Poprosił więc starszą panią o odkręcenie wody w kuchni. W tym czasie do drzwi zadzwoniła kolejna osoba. Mężczyzna stwierdził, że otworzy, a lokatorka miała pozostać w kuchni i zwracać uwagę na płynącą wodę. Po chwili do kuchni weszła kobieta, którą mężczyzna wpuścił do mieszkania - jego koleżanka z pracy. Kobieta miała ok. 25 lat, ciemne włosy i krępą budowę ciała. Nieznajoma rozmową "umilała" czas 83-latce, a jej partner stał w tym czasie w drzwiach kuchni, zasłaniając jednocześnie widok na pozostałe pomieszczenia. Gdy para opuściła mieszkanie, włocławianka zorientowała się, że z szafki w pokoju zniknęły jej oszczędności. Niewykluczone więc, że - poza wpuszczoną przez mężczyznę kobietą - do mieszkania weszła jeszcze jedna osoba, która plądrowała pokoje w czasie, gdy lokatorka przebywała w kuchni z fałszywymi "pracownikami" firmy kanalizacyjnej.

Policja ponawia apele o ostrożność i ograniczone zaufanie wobec nieznajomych gości. Przypomina, że nie każdy, kto dzwoni do naszych drzwi, ma uczciwe zamiary. Jeżeli jesteśmy sami nie wpuszczajmy nieznajomych do mieszkania, zaproponujmy spotkanie w innym czasie - wtedy, gdy ktoś z rodziny lub znajomych będzie mógł nam towarzyszyć.Nigdy nie przekazujmy pieniędzy obcym osobom, starajmy się zapamiętać jak najwięcej szczegółów dotyczących wyglądu, zachowania osób, które wzbudziły nasze podejrzenia, wszelkie tego typu "podejrzane" wizyty zgłaszajmy na policję.

Czy da się uniknąć wypadków drogowych? źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska