www.pomorska.pl/radziejow
Więcej informacji z Radziejowa znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/radziejow
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wpisuje na specjalną listę tradycyjne potrawy z różnych stron Polski. Dwadzieścia trzy przysmaki pochodzą z województwa kujawsko-pomorskiego. Dwa ostatnio dopisane to czarnina kujawska, zupa z kaczej krwi, oraz syrop z mniszka lekarskiego rodem z Bronisławia w gm. Dobre. Na Liście Produktów Tradycyjnych nosi on nazwę mniszek bronisławski.
Oba są dziełem pań z Koła Gospodyń Wiejskich Bronisławiu (gm. Dobre). Trzeba zaznaczyć, że to nie pierwszy produkt z gminy Dobre, wpisany na tę elitarną listę. W ubiegłym roku znalazła się na niej szynka kujawska nabijana goździkami, produkt Anny Patyk.
Mniszek bronisławski jest dziełem Marioli Woźniak, która przygotowuje go zgodnie z recepturą przekazaną przez Aurelię Sikorską, jej babcię z podradziejowskiego Bieganowa.
Produkt pani Marioli od dawien dawna jest znany pod nazwą miodek majowy. By go przyrządzić, trzeba kwiaty mniszka zbierać w słoneczny majowy dzień na pobliskich łąkach nad Bachorzą. Do wywaru z kwiatów należy dodać cukru i soku z cytryny, a gotowy produkt przechowywać w ciemnym miejscu.
Mniszek wykorzystywany jest jako środek moczopędny, przeciwzapalny i dezynfekujący. Natomiast czarnina kujawska, to dzieło zespołu pań z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. Czarninę przygotowuje się na rosole z mięsa kaczego, zaprawionego kaczą krwią z dodatkiem octu, mąki i cząbru. - Rosół koniecznie trzeba gotować na warzywach z własnego ogródka- podkreśla Maria Stężewska, współautorka produktu. Panie z Bronisławia powiedziały nam, że jak tylko sięgają pamięcią, to czarnina zawsze była podawana na niedzielny świąteczny obiad.
W Urzędzie Marszałkowskim przywiązuje się dużą wagę do kultywowania tradycyjnych potraw regionu. Zdaniem Piotra Całbeckiego, marszałka województwa, produkty i potrawy, których wyrób sięga tradycji naszych przodków, kształtują tożsamość lokalnej społeczności i promują region. Panie z Bronisławia wiedzą, jak wykorzystać tradycję, by o Bronisławiu było głośno.