- To skandal! Nasz szpital zabezpieczał całe województwo w czasie pandemii COVID-19. Każdego dnia przez SOR przewija się mnóstwo pacjentów nie tylko z Grudziądza, ale okolicznych powiatów i te pieniądze powinny spłynąć do naszych pacjentów - dzieli się opinią Tomasz Smolarek, radny Koalicji Obywatelskiej.
Konferencję w tej sprawie zwołał też radny Sojuszu Obywatelski Grudziądz, Łukasz Kowarowski: - Przyjeżdżają do Grudziądza ministrowie, wiceministrowie otwierają szkoły, zapowiadają budowę zamku za kilkaset milionów, natomiast nie mają 15 mln zł po to żeby ten szpital, który w pandemii pełnił wyjątkową rolę, a SOR był obładowany gdzie sprzęt się szybciej amortyzował niż w innych szpitalach bo były wyłączone bądź zamknięte, mógł się podnieść...

Radny Krzysztof Kosiński z PiS-u ubolewa również, że grudziądzki SOR nie otrzymał dotacji. - Będę rozmawiał z ministrem Krzysztofem Szczuckim. Być może jeszcze sprawa nie jest przegrana. Trzeba mieć też dobre rozeznanie co było nie tak we wniosku, bądź jakich kryteriów nie spełniliśmy.
O tym, że szpital przygotowuje się do złożenia wniosku o dotację na modernizację SOR-u było wiadomo już co najmniej w lutym, gdy podczas sesji informował o tym radnych dyrektor ekonomiczny, Marek Kornet.
Grudziądzki SOR pod kreską na liście rankingowej
Ze strony internetowej Ministerstwa Zdrowia czytamy, że do konkursu złożono 207 wniosków. Wybrano 152 zwycięskie projekty. "Biegański" znalazł się na 161 pozycji. Wniosek grudziądzkiego szpitala zyskał 279 pkt. Aplikowano w nim o ponad 14,9 mln zł na modernizację i doposażenie SOR-u. Ostatni rankingowy wniosek, który zyskał dotację miał 430 pkt i był on z Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Sokółce. Maksymalna liczba punktów jakie można zyskać to 1000. MZ na wsparcie SOR-ów przeznaczyło w sumie 1,5 mld zł. W Kujawsko - Pomorskiem otrzymały je m.in. szpitale w Świeciu, Inowrocławiu, Żninie.
Władze szpitala w Grudziądzu nie składają broni i wnioskują o ponowne przeliczenie punktów. I tłumaczą, że punkty straciliśmy podczas oceny w kryterium związanym z gęstością zaludnienia w przeliczeniu na km kwadratowy. - Przyjęliśmy, że nasza populacja to miasto Grudziądz i powiat grudziądzki. Kryteria, które ustalono były dość restrykcyjne i statystycznie uwzględniono nam tylko zaludnienie miasta Grudziądz, ponieważ tu jest zlokalizowany szpital i w związku z tym nie uzyskaliśmy w tym kryterium odpowiedniej ilości punktów, które pozwoliłby kwalifikować się do finansowania - wyjaśnia p.o. dyrektora Agata Kurkowska.
Szpital złożył wniosek o ponowne rozpatrzenie dokumentów z szerokim uzasadnieniem. - Podnieśliśmy w nim między argument, że szpital pełni w naszym regionie nie tylko funkcję zabezpieczenia zdrowotnego dla miasta, ale też powiatu oraz z uwzględnieniem faktu, że służyliśmy w czasie covidu dużo szerszej populacji. Mamy nadzieję, że wniosek zostanie szybko rozpatrzony i otrzymamy odpowiedź - dodaje Agata Kurkowska, p.o. dyrektora szpitala w Grudziądzu.
Za punkt kryterium związany z gęstością zaludnienia w powiecie w którym zlokalizowana jest placówka można było uzyskać maksymalnie 430 punktów. Według obliczeń, gdyby dodano 430 pkt do zebranych 279 pkt to z powodzeniem grudziądzki wniosek zyskałby dofinansowanie.
Oczekujemy na odpowiedzi z Ministerstwa Zdrowia w sprawie oceny wniosku konkursowego "Biegańskiego". Dodajmy: ze statystyk wynika, że SOR w Grudziądzu średnio dobowo udziela pomocy ok. 150 pacjentom. Pełna lista rankingowa konkursu na wsparcie SOR: TUTAJ
