Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo znalazło kasę na obwodnicę Inowrocławia

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Poseł Brejza zarzucił politykom PiS chowanie głowy w piasek.

W miniony piątek (19 maja) po południu skontaktował się z „Pomorską” poseł PiS, Piotr Król. Przekazał dobrą informację. Będzie budowany odcinek inowrocławskiej obwodnicy pomiędzy Latkowem a Sławęcinkiem.

W ciągu ostatnich dni głośno było o tym, że zabezpieczona na ten cel kwota 110 mln zł obniżona została do nieco ponad 88 mln zł. Z tego powody trudno wyłonić wykonawcę. Najniższa zaproponowana oferta cenowa na pobudowanie 5-kilometrowego, ostatniego odcinka obwodnicy wyniosła bowiem 93 mln zł.

Obwodnica Inowrocławia to prawie 19-kilometrowa trasa, która będzie miała po dwa pasy w obu kierunkach. Ominie ona Inowrocław od wschodu i znacznie skróci czas przejazdu na trasie Toruń - Poznań. Ograniczy też natężenie ruchu w mieście. To znaczące zadanie inwestycyjne pochłonie ok. 360 mln zł. Wykonawca obwodnicy - konsorcjum firm: Mirbud SA oraz Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów Erbedim Sp. z o.o. - zobowiązał się zakończył budowę w sierpniu 2017 roku.

Budowa obwodnicy Inowrocławia z lotu ptaka [zdjęcia]

Sprawę nagłośnił Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia. Przypomniał, że firma, która miała budować łącznik pomiędzy Latkowem a Sławęcinkiem powinna być wskazana już w grudniu 2016 roku. Zwracał uwagę, że najlepszym wyjściem byłoby zlecenie prac obecnym budowniczym obwodnicy. - W tej chwili wystarczy znaleźć zaledwie pięć milionów złotych. To nie są wielkie pieniądze w przypadku takiej inwestycji - zaznaczał.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

W piątek przed południem konferencję prasową zwołał poseł PO, Krzysztof Brejza. Mówił, że można odnieść wrażenie, iż obecny rząd wcale nie zamierza doprowadzić do końca budowy obwodnicy.

- Apeluję do polityków PiS z powiatu inowrocławskiego, aby zamiast pokazywać się na biesiadach i rocznicach Radia Maryja wzięli się do działania. Apeluję do wojewody Mikołaja Bogdanowicza, do radnych Jacka Tarczewskiego, Marcina Wrońskiego i Gustawa Nowickiego. Nie zachowujecie się jak strusie i nie chowajcie głowy w piasek - zwracał uwagę poseł Brejza.

Przeczytaj również: Drogowcy finiszują. Obwodnica Inowrocławia już blisko

Głos w sprawie zabrał poseł PiS, Piotr Król. W piątek po południu za pośrednictwem „Pomorskiej” informował: - W ministerstwie infrastruktury zapadła decyzja o przyznaniu środków na budowę obwodnicy. W najbliższym czasie będzie można więc rozstrzygnąć przetarg i wyłonić wykonawcę prac. Myślę, że potrwać to może półtora miesiąca.

Poseł Król zapewniał, że ogromną rolę w staraniach o brakujące fundusze na obwodnicę odegrali wojewoda Bogdanowicz i poseł Tomasz Latos.

Zadowolenia nie krył Krzysztof Brejza. Stwierdził, że jego interwencja okazała się ekspresowo skuteczna. „Szkoda, że takowej deklaracji nie wymusili na politykach PiS inowrocławscy radni PiS, którzy potrafią tylko bić pianę i robić polityczne awantury” - napisał w oświadczeniu.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (11-17.05.2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska