Więcej inforamcji z Torunia
- O tę imprezę staraliśmy się od dwóch lat - mówi Marta Nowicka, rzeczniczka prasowa mistrzostw. - Naszymi największymi konkurentami byli w tym roku Węgrzy, ale wycofali się z kandydowania.
W Toruniu zmierzy się blisko sześćdziesięciu zawodników z dwunastu ekip narodowych oraz trzech indywidualnych pilotów. Wszyscy zostali podzieleni według umiejętności na dwie kategorie: advanced i unlimited.
- Latanie to dla mnie bardzo szczególna rzecz - mówi Dietmar Poll, jeden z najbardziej utytułowanych zawodników tegorocznych mistrzostw. - Kiedy jestem w powietrzu, zaczyna się inny świat, wszystkie problemy zostawiam na ziemi.
Czytaj także: Bolesław Radomski: Moim największym sukcesem jest to, że udaje mi się spełniać marzenia z dzieciństwa
Pierwsi piloci wzbiją się w przestworza około godziny 10. - Przy akrobacji szybowcowej wymagana jest odpowiednia pogoda - tłumaczy Nowicka. - Ktoś, kto jest niezorientowany może się zdziwić, kiedy nie latamy przy słonecznej pogodzie. Tutaj ważna jest prędkość wiatru, wysokość podstawy chmur. Czasami jedna chmura uniemożliwia rozegranie zawodów, pilot nie może w nią wlecieć.
Oprócz obserwowania walki o najwyższe miejsca na podium, organizatorzy zaplanowali dla publiczności specjalne atrakcje. 6 sierpnia, ostatniego dnia zawodów, odbędzie się mini air show z pokazami lotniczymi mistrzów. Będzie można spotkać się ze wszystkimi pilotami oraz z bliska zobaczyć ich maszyny.
Wstęp każdego dnia zawodów jest bezpłatny.
Czytaj e-wydanie »