W minioną niedzielę o godz. 9 spod soleckiego domu kultury w miasto wyruszyło czterdziestu wolontariuszy z puszkami. - Serce rośnie, kiedy widzi się zaangażowanie ze strony młodych ludzi, wyznała dyrektor SCK, Regina Osińska.
W tym roku w Solcu zebrano trochę ponad 13 tys. zł , czyli o 2 tys. zł. mniej niż w roku ubiegłym, ale zdaniem dyrektor Osińskiej i tak można mówić o rekordzie. Rekordem była liczba młodych osób, które włączyły się w akcję. - Na pewno nie sprzyjała nam mroźna aura. Poza tym tegoroczna oferta SCK, czyli występy grup rockowych czy grających reggae, spowodowała, że przyszli do nas głównie młodzi ludzie.
Licytacje rzeczy przekazanych centrum kultury nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Kwoty, jakie osiągnęły nie były wysokie - czego przykładem koszulka z autografem Jurka Owsiaka, która "poszła" za czterdzieści zł.