Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodość się nie starzeje

Jolanta Zielazna [email protected]
- Wiek podeszły to lata 60-74, następne 15 lat (75-89) to starość, a po 90-tce zaczyna się długowieczność - mówi prof. Władysław Sinkiewicz
- Wiek podeszły to lata 60-74, następne 15 lat (75-89) to starość, a po 90-tce zaczyna się długowieczność - mówi prof. Władysław Sinkiewicz Monika Wieczorkowska
Można być starym mając lat 50, można być młodym w wieku 80 lat. Rodzimy się, by umrzeć, bo jesteśmy zaprogramowani na starzenie się i śmierć.

- Starzejemy się. Taka jest procedura - stwierdził filozoficznie ktoś w kolejce w przychodni. Pomyślałam wtedy, co to znaczy "procedura starzenia"?

Przypomniała mi się babcia (zmarła ćwierć wieku temu mając 86 lat), która mówiła, że czas się namknąć. "Namknąć", czyli odejść, ustąpić miejsca młodym.
- Chrześcijanie mówią, że umieramy, by zmartwychwstać - dodaje kardiolog, prof. Władysław Sinkiewicz, kierownik kliniki kardiologii w Szpitalu Uniwersyteckim im. J. Biziela. Starzenie się - o ile nie zakłóci go poważna choroba czy wypadek - jest naturalnym procesem wpisanym w nasze życie. Tak samo, jak nieuchronny koniec. Możemy go opóźnić, ale nie powstrzymać.

Rodzimy się, by umrzeć, rodzimy się zaprogramowani na śmierć. W jakimś stopniu od nas zależy, jak będzie przebiegała "procedura starzenia".
Jedną z tych "procedur" zobaczymy, gdy położymy obok siebie swoje zdjęcia - od tych z niemowlęcych lat poczynając, na chwili obecnej kończąc. Nieważne, czy mamy lat ...dzieści, czy ...dziesiąt.

Krótki sen

- Organizm człowieka to jakieś 80 bilionów komórek, w tej liczbie jest ich 250 rodzajów - wylicza biochemik dr Marek Jurgowiak z katedry biochemii klinicznej Collegium Medicum UMK. - Każda wiedzie swoje jednostkowe indywidualne życie, ale dla dobra całego organizmu. Życie zależy od umierania pojedynczych komórek.
"Zaprogramowana" śmierć komórki nazywa się apoptozą.
Tak, jak każda komórka żyje dla dobra całego organizmu, tak - przez analogię - człowiek też jest taką złożoną "komórką-organizmem", która żyje dla dobra gatunku. Tak, jak umiera pojedyncza komórka i w jej miejsce rodzą się nowe, tak i my w pewnym sensie jesteśmy "wymieniani" na nowe - lepsze, gorsze, ale inne - osobniki. To jest potrzebne, by trwał nasz gatunek.

- Człowiek i mózg to czysta biologia, którą można rozpatrywać na gruncie biochemicznym - mówi dr Marek Jurgowiak. - Życie nasze i naszych komórek to procesy chemiczne, życiowe i inne. Każda komórka jest zaprogramowana na określoną liczbę podziałów. Potem się wyczerpuje i zanika.
Dla biochemika starzenie to m.in. spadek masy mózgu, zmniejszenie się liczby neuronów, wolniejszy przepływ krwi i przewodzenie bodźców, degeneracyjne zmiany w neuronach, zaburzenia pamięci i snu.

Kalendarz

Medycyna, statystyka próbują wpasować starzenie w kalendarzowe ramy. Dla służby zdrowia starość zaczyna się po 60-tce. Dla Światowej Organizacji Zdrowia - 5 lat później.
Prof. Władysław Sinkiewicz na pytanie, kto to jest starszy, przytacza inny podział. Wiek podeszły to lata 60-74, następne 15 lat (75-89) to starość, a po 90-tce zaczyna się długowieczność. - W subiektywnym odczuciu wiek jest kwestią indywidualnego samopoczucia - mówi kardiolog. - Jestem tak stary, na ile się czuję.
- Powinniśmy zmienić myślenie o rozwoju człowieka - podkreśla psycholog, prof. Janusz Trempała, kierownik katedry psychologii rozwoju człowieka na Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. - Starzenie się jest zjawiskiem bardziej złożonym.Ważne, byśmy zrozumieli, że wiek kalendarzowy nie może być miarą rozwoju czy starzenia.
W starym ciele może drzemać sprawny umysł. - Psychiczne starzenie, generalnie biorąc, nie jest prostą funkcją biologicznego starzenia się organizmu - zauważa prof. Trempała. - Choć starzeje się ciało, to starsi ludzie mówią, że ich dusza jest nadal młoda.

Długowieczność

Gdy w Polsce przeprowadzono badania stulatków (PolStu 2001), okazało się, że pod względem psychicznym funkcjonują w naprawdę dobrej formie. - Nie mają otępienia ani innych schorzeń psychiatrycznych, typowych dla wieku podeszłego - relacjonuje wynki neurolog dr Robert Kucharski, kierownik Cen-trum Psychoneurologii Wieku Podeszłego w Domu Sue Ryder w Bydgoszczy. - Najczęściej są to osoby zdrowe, ale wiekowe. Ukuto taką teorię, że osoba, która ma dobry genom, czyli przeżyła całe życie nie chorując na choroby zaprogramowane na wiek wcześniejszy, w wieku naprawdę starym może być niesprawna po prostu z powodu zużycia narządów. Trudno nazwać chorobą to, że serce bije wolniej, nerki pracują słabiej, wątroba wolniej usuwa toksyny.

Program operacyjny

Ile lat potrzebują nasze narządy, by się zużyły? Żyjemy coraz dłużej dzięki rozwojowi medycyny. Jednak teoretycznie "zaprogramowani" jesteśmy na wiele lat. Dr Jurgowiak przywołuje od razu przykład Jeanne Calment, Francuzki, która zmarła w 1997 roku mając 122 lata. Była człowiekiem najdłużej, do tej pory, żyjącym na świecie. - Można przyjąć, że potencjalnie na tyle jesteśmy "zaprogramowani" - mówi biochemik.

Sprzyja temu - lub przeszkadza - wiele czynników i procesów środowiskowych. - Bo choć jesteśmy zaprogramowani genetycznie, to - jak pokazuje nauka - te czynniki coraz bardziej decydują o naszej żywotności, czyli wieku biologicznym - mówi prof. Sinkiewicz. I zwraca uwagę, że są na świecie miejsca, które można określić jako "siedliska długowieczności". Wymienia japońskie wyspy Okinawa, departament Nuor we wschodniej Sardynii, Kretę, departament Gers w południowo-wschodniej Francji.
- W Japonii prosta dieta: białko z warzyw lub ryb, węglowodany z ryżu lub ziemniaków, do tego duża aktywność fizyczna. W Nuor liczba 100-latków jest największa w Europie; Kreta ze swoją dietą śródziemnomorską - wylicza profesor.
Odpowiednia dieta, aktywność fizyczna mają już potwierdzony wpływ na "procedurę starzenia".

Czytaj też: Seniorka w sieci - radzi sobie doskonale

No i geny.

Każdy z nas ma gen apoE. Ale - choć wszyscy jesteśmy ludźmi - każdy ma ten gen inny: E2,E3 lub E4. Gdy badano polskich 100-latków, okazało się, że nie było wśród nich osób z genem apoE4.
- Dlatego, że białko, które jest produktem genu apoE4 reguluje metabolizm (przemianę) lipidów. Osoby z wersją E4 mają ten mechanizm zaburzony, szybciej zapadają na miażdżycę czy chorobę Alzheimera - wyjaśnia dr Marek Jurgowiak. Mają potencjalnie krótsze życie.

O naszym genowym "posagu" zgodnie mówi neurolog, kardiolog czy biochemik. Jest on ważny, ale łatwo możemy go roztrwonić. Kardiolog, prof. Sinkiewicz podkreśla, że za 90 proc. zawałów odpowiada palenie, nadciśnienie, wysoki cholesterol, otyłość, brak aktywności fizycznej i zła dieta.

- Jeśli chodzi o serce i mózg, to najcięższe choroby są skutkiem niedbania o tętnice wieńcowe i mózgowe: zawał, nadciśnienie, niewydolność serca, udary niedokrwienne mózgu - podkreśla prof. Sinkiewicz.

I to jest moment, gdy mamy wpływ na naszą "procedurę starzenia".
- Nawet, jeśli mamy świetny wzorzec genetyczny, nasi przodkowie przeżyli wiele lat w dobrej formie, a my będziemy organizm regularnie w nadmiarze poić alkoholem, zatruwać nikotyną, przekarmiać niezdrowymi rzeczami i unikać aktywności fizycznej, to nie oczekujmy, że mając 80 lat będziemy wyglądać i zachowywać się równie świetnie, jak nasza babcia w tym wieku - przestrzega dr Kucharski.
Inna sprawa, czy w ogóle tego wieku dożyjemy.

Wśród ludzi

- Zmiany, jakie w nas się dokonują, nie są związane tylko z wiekiem - uważa psycholog, prof. Janusz Trempała. - Wiążą się z naszymi doświadczeniami, z aktywnością, którą podejmujemy. Z wiekiem pojawia się nowa jakość w funkcjonowaniu starszych, mówimy, że nabywają mądrość.
Fenomenem jest nasz mózg. Cóż z tego, że z wiekiem się kurczy, wolniej przewodzi informacje, ubywa neuronów. - Człowiek aktywny potrafi te ubytki kompensować, wypracować nowe strategie zapamiętywania - mówi prof. Trempała. - Będzie dłużej myślał, ale w sposób, który doprowadzi do rozwiązania problemu.
Pod wpływem aktywności kształtują się w mózgu nowe obszary funkcjonalne, które kompensują układy, które się rozpadły. Starsi ludzie uczą się języków, obsługi komputera, re-alizują swoje pasje. - Konieczna jest aktywność ruchowa, umysłowa i społeczna - podkreśla psycholog. - Aktywność społeczna nadaje sens naszym działaniom. Jeśli się wyłączymy z sieci powiązań społecznych, to tracimy poważny obszar motywów, żeby w ogóle żyć.

Bo - i tu znowu zgodni są neurolog, psycholog, biochemik - starzeć trzeba się wśród ludzi. Rozmawiać z nimi, spotykać się. Mieć cel i zadanie do zrealizowania.
- Starość to dla mnie personifikacja świata - wyznaje dr Robert Kucharski. - Nie wyobrażam sobie życia bez ludzi, którzy pamiętają - chodzi mi o u-miejętność wspominania rzeczy, których inaczej niż z książki się nie dowiem. To jest najfajniejsza rzecz.
Nie jesteśmy tylko skomplikowanym organizmem, składającym się z bilionów komórek. - W człowieku jest też chyba coś więcej, jest coś ponad biologicznego, jakaś sfera duchowa - zauważa dr Jurgowiak.

My

Starzejemy się niepostrzeżenie. "Procedura" długo nie daje o sobie znać. Aż w którymś momencie łapiemy się na myśli "chyba się starzeję". I nieważne, czy na bok odłożyliśmy 40 kalendarzy, czy 50.
- U mnie wiązało się to ze sprawnością fizyczną - przyznaje dr Kucharski, miłośnik podróży. - Kiedyś, gdy jechałem na wyprawę i po całonocnej podróży wysiadałem z samolotu, w ogóle nie chciało mi się spać. Biegłem, zwiedzałem, bo przecież przyleciałem na drugi koniec świata! Teraz myślę: Muszę się trzy godzinki przespać. Chociaż trzy godzinki - śmieje się.
Prof. Janusz Trempała mówi, że inni zachowaniem wobec niego dali mu ten sygnał. - Kiedy studentki przepuszczały mnie w drzwiach, to jeszcze jakoś rozumiałem. Ale kiedy ustępują mi miejsca, to chyba trzeba się zgodzić, że to nie tylko kwestia tytułu profesorskiego, ale prawdopodobnie i wieku.

Zapis

Starzejemy się, umieramy... - Ale żyjemy, póki inni o nas pamiętają - podkreśla biochemik dr Marek Jurgowiak.
W tym sensie możemy wyłączyć procedurę umierania. Nie tego biologicznego - bo to jest nieuchronne i przed nim nie uciekniemy, ale społecznego. Gdy pamięć trwa pokolenia. Choćby to były pokolenia w rodzinie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska