Grudziądz: Prezydenckie odwiedziny w Mniszku.
- Wszystkie drogi dojazdowe do bloków są w opłakanym stanie - mówił Jan Balbuza. - To skandal. W całym Grudziądzu są modernizowane ulice, tylko nie na naszym osiedlu. Niektóre dziury mają nawet pół metra.
Szef ratusza zapewnił mieszkańców, że w miarę możliwości będą remontowane.
Co z halą sportową dla uczniów?
- Prezydent Sikora obiecywał wybudowanie sali gimnastycznej dla dzieci i młodzieży przy zespole szkół - przypomniał Krzysztof Kosiński, radny okręgu Mniszek. - Niestety nie dotrzymał słowa. Jak się okazuje to tylko obiecanki. W budżecie miasta nie ma mowy o pieniądzach na jej budowę.
Robert Malinowski zapewnił, że stara się pozyskać się zewnętrzne środki na budowę tego obiektu. Miasto przygotowuje się do konkursu, w którym może otrzymać dofinansowanie na tę inwestycję. - Jeśli jest taka możliwość, że możemy ubiegać się o dotację to tak właśnie robimy - tłumaczył włodarz. - Dla nas liczy się każda złotówka.
Zapomniany "stary Mniszek"
- Od kilkudziesięciu lat mieszkam przy ulicy Pocztowej 2 i nie przypominam sobie aby nasz blok był remontowany! - podkreślał Jan Drewek. - To obraz nędzy i rozpaczy. Tynki się sypią, mury pękają, dach nadaje się do natychmiastowej wymiany. Kiedy doczekamy się remontu?
Zenon Różycki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami zapewnił, że szuka pieniędzy na te inwestycje.
A prezydent dodał, że są wysokie zaległości w płatnościach za czynsz, stąd brakuje środków na odnawianie budynków.
Mieszkańcy nie czują się bezpieczni
- Z opinii mieszkańców Mniszka wynika, że brakuje patroli straży miejskiej na tym osiedlu - alarmował Jonasz Piechowski, który przeprowadzał ankietę na temat bezpieczeństwa w Mniszku. - Czy istnieje możliwość ich zwiększenia?
Przybyli na spotkanie usłyszeli od szefa Urzędu Miejskiego - Dzwońcie Państwo na numer alarmowy Straży Miejskiej i zgłaszajcie sygnały. Wysyłamy patrole w te miejsca, w których się najwięcej dzieje.
Więcej o spotkaniu, w którym udział wzięło około 70 mieszkańców Mniszka, napiszemy w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Pomorskiej".