Najbardziej popularne określenia dla niej to rzodkiew ogrodowa, rzodkiew zwyczajna, rzodkiew domowa, rzodkiew zimowa, czarna rzepa, rzodkiew czarna, murzynka.
Z BliskiegoWschodu, a może Chin?
Obecnie czarna rzodkiew jest warzywem coraz rzadziej używanym w kuchni oraz domowych kuracjach. A wielka szkoda, bo na pewno zasługuje ona na większą uwagę niż chociażby popularna rzodkiewka. Zwłaszcza jesienią i zimą powinna częściej gościć na naszych stołach. Byłoby to na pewno z wielką korzyścią dla zdrowia, a szczególnie układu trawiennego i wątroby.
Rzodkiew pochodzi z krajów Bliskiego Wschodu, niektórzy twierdzą również, że z Chin. Nie ulega wszakże wątpliwości, że szybko się rozprzestrzeniła - najpierw w krajach śródziemnomorskich, potem w całej Europie. Obecnie uprawia się ją głównie w gruncie.
Małe wymagania pokarmowe rośliny, prostota uprawy i duża odporność na choroby i szkodniki sprawiły, że bez problemu wyrasta i plonuje dobrze także w "amatorskich" ogródkach.
Łatwo chłonie rakotwórcze azotany
Świeża rzodkiew najczęściej dostępna jest już na początku jesieni. Ponieważ bardzo dobrze się przechowuje, dostępna bywa do późnej wiosny. W Europie wyhodowano wiele odmian różniących się kształtem, barwą i smakiem. W Polsce w zasadzie uprawia się nadal tradycyjne odmiany. Rzodkiew dosyć łatwo chłonie szkodliwe, rakotwórcze azotany, dlatego gdy jej jadamy sporo lub stosujemy jako lek powinna pochodzić z upraw ekologicznych.
Bogactwo związków mineralnych i witamin
Badania dowiodły, że rzodkiew zawiera różnorodne cenne związki mineralne - od sodu, potasu począwszy, na fosforze wapniu, żelazie skończywszy. Posiada też sporo mikroelementów magnezu, cynku, kobaltu, molibdenu, niklu i strontu. Poza tym jest dobrym źródłem - zwłaszcza gdy pochodzi z upraw naturalnych i ekologicznych - witamin: C, PP oraz grupy B. Zawiera liczne kwasy organiczne, związki pektynowe oraz spore ilości węglowodanów (do 7 proc.) i białek do 1,9 proc. Ma specyficzny smak, wynikający ze sporej zawartości związków zawierających siarkę organiczną.
Polubić olejki gorczyczne
Świeży korzeń czarnej rzodkwi ma charakterystyczny, intensywny, ostry i niezbyt przyjemny zapach i smak. Nadają go olejki gorczyczne i produkty ich rozpadu, zawierające związki siarki. Dla niektórych osób jest to "duża wada". Z drugiej strony to właśnie one decydują o wielu leczniczych właściwościach warzywa.
Rzodkiew nie jest wskazana dla osób cierpiących na nadkwaśność i wrzody na dwunastnicy, w ostrych stanach zapalnych przewodu pokarmowego i wątroby, także przy ciężkich schorzeniach serca.