Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogilno. Mimo wyroku bezdomny nadal strajkuje

(ms)
Jerzy Rosiński znów przykuł się do bramy ratusza
Jerzy Rosiński znów przykuł się do bramy ratusza Fot. Mateusz Stachowiak
Bezdomny Jerzy Rosiński za zakłócanie porządku pod urzędem miejskim został skazany na 40 godzin prac społecznych. Dziś w ramach protestu ponownie przykuł się do bram ratusza.

www.pomorska.pl/mogilno

Więcej informacji z Mogilna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/mogilno

Mogileński bezdomny, który od kilku miesięcy (z przerwami) protestuje przed urzędem miejskim, został niedawno skazany na 40 godzin prac na rzecz Mogileńskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

- Jedna osoba podobno bała się przejść obok mnie, gdy strajkowałem. Zgłosiła to, za co później zostałem skazany - mówi Rosiński.

W wyroku Sądu Rejonowego w Mogilnie czytamy, że Jerzy Rosiński dopuścił się zakłócenia spokoju wywołując zaniepokojenie i zdenerwowanie poprzez to, że przykuł się do drzwi Urzędu Miejskiego w Mogilnie czterema łańcuchami za kończyny górne i dolne. Zachowaniem swoim spowodował zdenerwowanie i strach u jednej z mieszkanek Mogilna.

- Ja nikomu krzywdy nie robię, chcę tylko mieszkania - postuluje bezdomny. Rosiński ma zamiar nadal dochodzić swoich racji, stąd w pierwszy czwartek po świętach ponownie przykuł się do urzędu, tym razem dwa razy grubszym łańcuchem niż dotychczas.

- Przez dwa ostatnie tygodnie chodziłem na rehabilitację, bo mam problemy z kręgosłupem. Jednak teraz mam zamiar prowadzić protest do skutku, bez przerwy - dodaje bezdomny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska