Przypomnijmy, że Prokuratura Rejonowa w Wąbrzeźnie oskarżyła Leszka B., policjanta z Wąbrzeźna o przekroczenie uprawnień służbowych.
Zdaniem śledczych, oskarżony, pokazując policyjną legitymację służbową, tłumaczył zatrzymanym młodym kobietom, że musi dokonać ich przeszukania ponieważ, podejrzewa je o posiadanie narkotyków.
Wybierał najczęściej ustronne miejsca w Wąbrzeźnie i okolicach.
Cztery ofiary
W sumie pokrzywdzone są cztery młode kobiety, w tym trzy małoletnie w wieku od 13 do 16 lat. Najstarsza ma 21 lat.
Zarzut molestowania dotyczy tylko jednej kobiety. W pozostałych trzech, śledczy oskarżają byłego policjanta o bezprawne wykorzystywanie legitymacji służbowej. W dwóch przypadkach oskarżony sfotografował przeszukanie aparatem w telefonie komórkowym. Zdjęcia stały się dodatkowym dowodem obciążającym policjanta.
Mężczyzna został zatrzymany i decyzją sądu od listopada ub.r. przebywa w areszcie. Podczas przesłuchania w prokuraturze przyznał się tylko do winy. Komendant Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy zawiesił go w obowiązkach służbowych.
Koniec rozprawy
Wczoraj, przeciwko Leszkowi B. odbyła się ostatnia rozprawa na której głos zabrał prokurator i obrońca. Grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Wyrok 1 kwietnia.