https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Monumentalna kasa

Maria Eichler
Aleksander Knitter
Wczoraj wybitny artysta z Krakowa Janusz Trzebiatowski zaprezentował w ratuszu koncepcję pomnika Jana Pawła II. Na komitet ds. budowy padł blady strach, bo wizja jest tak śmiała, iż może na nią nie starczyć pieniędzy.

     Przypomnijmy - w przestrzeni krzyża o wysokości 20 m mają się znaleźć trzy postacie Papieża. Chłopiec, Jan Paweł II jako Chrystus Frasobliwy i Papież błogosławiący miastu. Pomnik jest zaplanowany wraz z przylegającą do niego przestrzenią - artysta pomyślał o parkowych alejkach i nadaniu im nowych funkcji, a także o przywróceniu do życia Jeziora Zakonnego. Już na obwodnicy chciałby umieścić czytelny znak, że warto zboczyć do miasta i obejrzeć pomnik, jakiego nie będzie w żadnym innym miejscu.
     Uciec od figurki
     
- Jeśli tego nie zrobimy dziś, nie zrobimy nigdy - przekonywał Trzebiatowski. - Mam zapasową koncepcję postaci przy bazylice, ale tu zbliżalibyśmy się do tego, co robi cała Polska. To nie będą pomniki, tylko figurki.
     **_Na kolanach
     Komitet ds. budowy pomnika poczuł się wizją powalony. - _Projekt jest imponujący
- ocenił ks. proboszcz Henryk Cyrzan. - Jeśli nasze społeczeństwo na takie dzieło stać, byłby to na pewno godny pomnik. - Koncepcja rzuca na kolana - chwalił burmistrz Arseniusz Finster. - _Ale jeśli nie zdobędziemy unijnych pieniędzy na rewitalizację parku, to nic z tego nie będzie.
     _Stanęło na tym, że najpierw projektowany pomnik trzeba umieścić na mapie terenu, potem - poprzez wydział integracji europejskiej - rozeznać możliwości aplikowania o unijne fundusze.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska