Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Możliwe, że Pyjas zginął przez Maleszkę"

żródło:dziennik
Hipoteza, że Stanisław Pyjas zginął przez Lesława Maleszkę jest prawdopodobna .

Mówi w "Dzienniku" poseł PiS, były opozycjonista związany ze Studenckim Komitetem Solidarności Ryszard Terlecki.

"To jedna z tych możliwości, że tajemnica, którą poznał Staszek, była przyczyną jego śmierci, i tą tajemnica było, że Maleszka donosił" - mówi Terlecki. Dodaje, że ma nadzieję, iż znajdą się dokumenty wyjaśniające tę sprawę, bądź Malszka sam coś powie.

Także reżyser Krzysztof Krauze, który nakręcił filmy o śmierci Pyjasa uważa, że hipoteza o związku między śmiercią Pyjasa a działaniami Maleszki jest prawdopodobna. Jednocześnie podkreśla, że trudno udowodnić, iż działania Maleszki były bezpośrednią przyczyna śmierci Pyjasa.

"Taki człowiek, który donosi jest też w swoim środowisku prowokatorem. Jest osoba, która odgrywa dwie role. Z jednej strony donosi, z drugiej pokazuje swoim kolegom, że można pójść dalej, że można się ośmielić, że system nie jest taki opresyjny, jak im się wydaje. Pyjas poszedł tak daleko i zginął" - mówi Krauze na łamach "Dziennika".

W poniedziałek i wtorek TVN wyemitowała film "Trzech kumpli" o przyjaźni studentów i opozycjonistów - Stanisława Pyjasa, Bronisława Wildsteina oraz Lesława Maleszki, zdemaskowanego później jako b. tajnego współpracownika SB o pseudonimie "Ketman".

Pyjas został w 1977 r. śmiertelnie pobity prawdopodobnie przez ludzi SB, Wildstein na fali odwilży Sierpnia 1980 dostał paszport i wyemigrował na Zachód (wrócił do Polski w 1989 r.); Maleszka został publicystą i zastępcą redaktora naczelnego "Gazety Krakowskiej" a później pracował w "Gazecie Wyborczej".
Wasze komentarze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska