Na wystawie można zobaczyć ok. 80 popielnic pochodzących z muzeów i instytucji prowadzących badania archeologiczne na Pomorzu - z Gdańska, Bydgoszczy, Koszalina, Lęborka, Łodzi, a także ze zbiorów własnych.
Może to być świetna lekcja historii dla najmłodszych, ale zainteresuje też dorosłych.
Na Pomorzu stosowano ciałopalny obrządek pogrzebowy. Wierzono w to, że paląc ciało, uwalnia się duszę, która w ten sposób może osiągnąć wieczność i nieśmiertelność. Szczątki układano w glinianych urnach, zwanych popielnicami, część z nich były to popielnice twarzowe. Umieszczano je w grobach skrzynkowych zbudowanych z kamieni.
Same popielnice twarzowe są typowe właśnie dla kultury pomorskiej. Są to gliniane naczynia, na których szyjkach znajduje się wizerunek ludzkiej twarzy. Najpierw bardzo realistyczny, potem coraz bardziej symboliczny.
Na wystawie w Chojnicach można zobaczyć, jakie były techniki zdobienia popielnic, jakie motywy plastyczne się na nich znajdowały i co one oznaczały.
Dla tych, których interesuje dawna kultura, wystawa będzie na pewno interesująca.